Przyszłość niegdyś niezwykle popularnej marki BlackBerry nie jest pewna. Kultowe niegdyś aparaty, zwłaszcza wśród klientów biznesowych, choć przywrócone do życia przez chińską firmę, nie przetrwały próby czasu. Popyt na nie obecnie nie jest motorem napędowym wyników TCL. Nowy właściciel BlackBerry zdecydował więc o zaprzestaniu sprzedaży komórek z tym logo. Finisz zapowiedziano na 31 sierpnia br.
CZYTAJ TAKŻE: Blackberry wejdzie w lodówki i telewizory
Wbrew pozorom wycofanie się Chińczyków z „jeżynki” wcale nie musi oznaczać końca sprzętów sygnowanych tym logo. TCL nie będzie dysponować prawami do dystrybucji BlackBerry (serwis i gwarancje mają być jednak jeszcze podtrzymane przez dwa lata), czyli może nabyć je ktoś inny.
Licencja do marki, za którą stała kanadyjska firma telekomunikacyjna Research In Motion (RIM), na pewno nie jest jednak łakomym kąskiem. Lata świetności BlackBerry ma dawno za sobą. Marka debiutowała w 1999 r., a największe sukcesy święciła na początku XXI w. Wyróżnikiem urządzeń BlackBerry była fizyczna klawiatura, autorski system operacyjny i wysoki poziom zabezpieczeń.
CZYTAJ TAKŻE: Powrót do przeszłości. Commodore 64 znów trafia na sklepowe półki