Nie ma pewności, że zobaczymy na niej iPhone’a 12. Wszystko przez pandemię i problemy z produkcją oraz logistyką. Nie jest wykluczone, że premiera smartfonów będzie miała co najmniej kilkutygodniowe opóźnienie, a to oznaczałoby, że słuchawki z logo nadgryzionego jabłka zobaczymy najwcześniej w październiku. Jednak to tylko spekulacje ekspertów. Sama firma, zarządzana przez Tima Cooka, milczy.

CZYTAJ TAKŻE: Apple zwalcza kanadyjską gruszkę. Jest pozew i petycja

Ale jeśli nie iPhone, to co? Nieoficjalnie mówi się, że konferencja zostanie poświęcona kolejnej odsłonie smart zegarków – Apple Watch series 6. Premierę może mieć też 10,8-calowy tablet – iPad Air 4.