Jak wynika z najnowszych danych IDC, w sumie w naszym kraju w ubiegłym roku dostarczono 8,5 mln smartfonów. Niemal co trzeci miał logo Xiaomi. Chiński koncern niespodziewanie został liderem naszego rynku takich urządzeń. W okresie pandemii wygryzł sobie 32-proc. udział w sprzedaży nad Wisłą, zrzucając na drugie miejsce Samsunga (22 proc.).
– Covid-19 negatywnie wpłynął na sprzedaż smartfonów, ponieważ do zdalnej pracy czy nauki dużo praktyczniejszym zakupem był laptop czy nawet tablet. Spadł także popyt na flagowe modele, a do łask klientów wróciły tańsze smartfony, które do niedawna jeszcze ich zdaniem nie zapewniały im wystarczająco dobrych doświadczeń z użytkowania. Dlatego też spadły średnie ceny a przez to wartość rynku – komentuje Marek Kujda, analityk IDC.