W poniedziałek Władimir Putin podpisał dwie ustawy poważnie ograniczające rosyjskich użytkowników urządzeń i internetu. Pierwsza to ustawa o obowiązkowej pre instalacji rosyjskiego oprogramowania na smartfonach, laptopach, tabletach, komputerach stacjonarnych i telewizorach z funkcją SMART TV, sprzedawanych na terenie Rosji.
Ustawa jest autorstwa grupy deputowanych na czele z przewodniczącym komitetu ds polityki gospodarczej Siergiejem Żigariowym. Została przyjęta w trybie pilnym. Projekt wpłynął do parlamentu w lipcu.
CZYTAJ TAKŻE: Kreml uderza w lidera rosyjskiego internetu. Miliardowe straty
W połowie listopada Stowarzyszenie Firm Handlu Internetowego zaapelowała do Dumy (niższa izba rosyjskiego parlamentu) o przeprowadzenie wysłuchania publicznego na temat nowej ustawy. Sprzedawcy argumentowali, że nie wiadomo, kto powinien dokonywać pre instalacji rosyjskiego oprogramowania – sprzedający czy producent. I kto odpowie za niewykonanie tego obowiązku. Bez powodzenia. Nikt nie wysłuchał głosów sprzedawców i producentów. Obie izby parlamentu przegłosowały nową ustawę.
W końcu listopada Stowarzyszenie Firm Handlowych i Producentów Elektroniki Użytkowej i Komputerowej, której członkami są m.in. Apple, Google, Samsung, Dell, rosyjskie sieci ze sprzętem elektronicznym „M. Wideo” czy „Eldorado”, prosiło więc prezydenta Putina, aby nie podpisywał ustawy.