Zmarł twórca potęgi Samsunga. Wzrosła cena akcji

Akcje niektórych spółek z grupy Samsung mocno rosły podczas poniedziałkowej sesji w Seulu. Papiery Samsung C&T (spółki zaangażowanej w budownictwo, handel i turystykę) zyskiwały nawet 21 proc. a Samsung Life Insurance nawet o 16 proc. Akcje Samsung Electronics zamknęły się jednak tylko 0,3 proc. na plusie.

Publikacja: 26.10.2020 12:04

Zmarł twórca potęgi Samsunga. Wzrosła cena akcji

Foto: Bloomberg

Inwestorzy spodziewają się, że po śmierci Lee Kun-hee, długoletniego szefa Grupy Samsung spadkobiercy z rodziny Lee dokonają restrukturyzacji w spółkach Samsung Group oraz sprzedadzą duże pakiety ich akcji. Powinni to zrobić, by uniknąć zapłacenia podatku spadkowego idącego w miliardy dolarów. – Ten podatek spadkowy jest oburzający, więc członkowie rodziny nie będą mieli wyboru jak sprzedać część udziałów w spółkach nie związanych z główną działalnością koncernu – twierdzi Kim Dong-yang, analityk z koreańskiej firmy NH Investment Securities.

CZYTAJ TAKŻE: Wnuk twórcy Samsunga oddaje stery. W tle oskarżenia korupcyjne

Proces restrukturyzacji może być jednak utrudniony przez to, że Jay Y Lee, syn i główny spadkobierca zmarłego prezesa Samsung Group, jest sądzony w dwóch procesach dotyczących oszustw księgowych i manipulacji kursami akcji. W rękach Jay Y Lee znajduje się m.in. 17,3 proc. akcji w Samsung C&T, czyli firmy posiadającej 5,01 proc. udziałów w Samsung Electronics i 19,3 proc. udziałów w Samsung Life Insurance.

Lee Kun-hee był w latach 1987-2008 oraz 2010-2020 przewodniczącym Samsung Group. Był synem założyciela tego koncernu Lee Byung-chula. Sprawił, że niewielka firma handlowa stała się koncernem działającym na skalę globalną oraz największym na świecie producentem smartfonów mającym roczne obroty zbliżone do 20 proc. PKB Korei Południowej.

W 1993 roku powiedział swoim pracownikom: „Zmieńmy wszystko oprócz naszych żon i dzieci” i postawił na jakość produkowanych urządzeń. We właściwym czasie postawił na telefony komórkowe, dystansując fińską Nokię. Teraz koncern z trudem broni pozycji lidera przed chińskim Huawei. Ale wciąż zachowuje mocną pozycję numer 1 w telewizorach.

CZYTAJ TAKŻE: Epokowa zmiana na rynku smartfonów. Samsung zdetronizowany

Lee był najbogatszym Koreańczykiem a jego majątek szacowano na 20,9 mld dolarów. W 2008 r. został skazany na więzienie za przestępstwa finansowe, ale po kilku miesiącach ułaskawiony. Zmarł w niedzielę po sześciu latach pobytu w szpitalu po zawale serca.

Inwestorzy spodziewają się, że po śmierci Lee Kun-hee, długoletniego szefa Grupy Samsung spadkobiercy z rodziny Lee dokonają restrukturyzacji w spółkach Samsung Group oraz sprzedadzą duże pakiety ich akcji. Powinni to zrobić, by uniknąć zapłacenia podatku spadkowego idącego w miliardy dolarów. – Ten podatek spadkowy jest oburzający, więc członkowie rodziny nie będą mieli wyboru jak sprzedać część udziałów w spółkach nie związanych z główną działalnością koncernu – twierdzi Kim Dong-yang, analityk z koreańskiej firmy NH Investment Securities.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów