Europa kontra Ameryka. To będzie rok wojny o podatek cyfrowy

Francja już nalicza dodatkowe obciążenia cyfrowym gigantom, a kolejne kraje zaczynają prace nad własnymi rozwiązaniami wobec braku efektów kilkuletnich rozmów w OECD. Polska wciąż czeka.

Publikacja: 12.01.2021 07:40

Europa kontra Ameryka. To będzie rok wojny o podatek cyfrowy

Foto: Bloomberg

Francuzi jako pierwsi mieli dość unikania podatków przez technologicznych gigantów. Kraj uchwalił daninę cyfrową już dawno, pod presją karnych ceł w USA zawiesił ją do stycznia 2021 r., ale już rozpoczął naliczanie. To 3 proc. od generowanych we Francji przychodów firm z sektora cyfrowego, o ile ich globalne przychody to ponad 750 mln euro i 25 mln euro we Francji.

Od lat rozmowy o wypracowaniu takiego rozwiązania trwają w OECD, ale nie przyniosły żadnych konkretów, stąd decyzja Francji. Polska także miała swój projekt, ale trafił do kosza pod presją Amerykanów, a na nowy się nie zanosi.

MF ciągle tylko czeka

– Ministerstwo Finansów bierze aktywny udział w dyskusjach odbywających się na forum unijnym oraz na forum OECD w sprawie opodatkowania gospodarki cyfrowej. Kompleksowe rozwiązania na poziomie międzynarodowym lub europejskim mają największe szanse na skuteczne uregulowanie kwestii opodatkowania gospodarki cyfrowej – wyjaśnia „Rzeczpospolitej” wydział prasowy Ministerstwa Finansów. Z danych resortu wynika, że w 2019 r. Google zapłacił 13,6 mln zł podatku CIT, a Facebook jedynie 4,2 mln zł. Spółka Amazon Fulfillment Polska z kolei 28,9 mln zł.

CZYTAJ TAKŻE: Francja ma dość. Nakłada podatek cyfrowy na techno-gigantów

Inne kraje już nie czekają na globalne porozumienie, nawet tacy sojusznicy USA jak Wielka Brytania, która zacznie pobierać podatek od kwietnia. Projekty wprowadzenia takich danin powstały już we Włoszech, Hiszpanii i Austrii. Także Czesi chcą je opracować w tym roku i ustalić na poziomie 5 proc. Co więcej, chodzi nie tylko o państwa europejskie, własne projekty przygotowują też Brazylia, Indie czy Indonezja.

Same zainteresowane firmy bronią się, że podatki regulują. – W trzecim kwartale 2018 r. zdecydowaliśmy o zmianie naszego systemu rozliczeniowego. Przychody od reklamodawców, z którymi współpracują nasze zespoły w Polsce, są od tej pory księgowane w Polsce. Niezmiennie przestrzegamy naszych zobowiązań podatkowych wynikających z polskiego i europejskiego prawa – wyjaśnia biuro prasowe Facebooka

– Płacimy wszystkie wymagane przepisami podatki w krajach, w których operujemy. Jednocześnie popieramy reformę międzynarodowego systemu podatkowego, nad którą prace toczą się na forum OECD – mówi Olga Sztuba z Google Polska.

Polska także miała swój projekt, ale trafił do kosza pod presją Amerykanów, a na nowy się nie zanosi

Firma podawała na korporacyjnym blogu, że w ciągu ostatniej dekady ogólna stopa opodatkowania dochodów firmy wynosiła ponad 23 proc. – Zapominają dodać, gdzie te podatki płacą, wiele państw latami nie zobaczyło ani centa od podmiotów, które dominują na ich rynkach i niszczą konkurencję – mówi jeden z branżowych ekspertów.

Raj dla bukmacherów

Także Bruksela ma dość nieustannego oczekiwania na kompromis zwłaszcza w ramach OECD, gdzie to USA mają najwięcej do powiedzenia i trudno oczekiwać, że właśnie w tej organizacji zgodzą się na rozwiązanie, które uderzy głównie w firmy z USA. W Polsce można by oczekiwać również na opodatkowanie choćby AliExpressu czy Zalando, które działa u nas z niemieckiej centrali. Komisja Europejska też rekomenduje próg 750 mln euro przychodów dla firm, które podatkiem miałyby zostać objęte, co przyniosłoby ok. 1,5 mld euro. Zdania co do słuszności inicjatywy są podzielone.

CZYTAJ TAKŻE: Razem proponuje podatek dla cyfrowych gigantów. „Wyciekają miliardy”

– Google, Facebook czy Microsoft faktycznie generują olbrzymie przychody z racji praktycznie nieograniczonego dostępu do polskich klientów. Są to giganci i na dodatek monopoliści, więc dlaczego nie mieliby w Polsce płacić większych podatków? Myślę, że 99 proc. społeczeństwa szybko odpowie, że powinni – mówi Radosław Paklikowski, prezes MasterBorn.

Jego zdaniem warto się zastanowić, czy faktycznie jest to w naszym interesie, ponieważ choćby nie mamy realnej polskiej konkurencji, która mogłaby zaoferować chociaż 10 proc. szans dawanych nam przez te firmy. – Ponadto, czy faktycznie w interesie polskich obywateli i firm jest ich wyższe opodatkowanie? Nie, bo sprawi to tylko, że koszt tych usług wzrośnie, a tym samym obecny lewar polskich eksporterów się zmniejszy. Ci giganci są bramą do globalnej ekspansji – dodaje.

– Rozwiązania dotyczące podatku od usług cyfrowych nie powinny być jednak wprowadzane na poziomie krajowym, gdyż stwarza to ryzyko podwójnego opodatkowania oraz – odnosząc się do mniejszych, krajowych przedsiębiorstw technologicznych – szkodzi konkurencyjności polskiego rynku IT. Rozwiązania dotyczące podatku od usług cyfrowych powinny być wypracowane na poziomie globalnym – mówi Marta Pawlak, dyrektor ds. polityki publicznej Startup Poland.

CZYTAJ TAKŻE: Polska ustępuje cyfrowym gigantom z Ameryki

– Dzięki korzystaniu z cyfrowych rozwiązań globalnych oraz tworzeniu innowacji w oparciu o nowe technologie polskie firmy, w tym startupy, mogą uzyskiwać dostęp do nowych rynków i sprzedawać swoje produkty oraz znajdować nowych klientów poza granicami Polski. Każde działanie mające na celu wprowadzenie dodatkowych obciążeń podatkowych w Polsce w obszarze cyfrowym powinno być oceniane, a także wprowadzane z rozwagą – dodaje.

Jej zdaniem jest ryzyko, że podatek wprowadzony lokalnie może doprowadzić do spowolnienia cyfryzacji lokalnych firm, choćby ze względu na wyższe koszty prowadzenia działalności, skomplikowane procedury podatkowe i wzrost biurokracji.

Francuzi jako pierwsi mieli dość unikania podatków przez technologicznych gigantów. Kraj uchwalił daninę cyfrową już dawno, pod presją karnych ceł w USA zawiesił ją do stycznia 2021 r., ale już rozpoczął naliczanie. To 3 proc. od generowanych we Francji przychodów firm z sektora cyfrowego, o ile ich globalne przychody to ponad 750 mln euro i 25 mln euro we Francji.

Od lat rozmowy o wypracowaniu takiego rozwiązania trwają w OECD, ale nie przyniosły żadnych konkretów, stąd decyzja Francji. Polska także miała swój projekt, ale trafił do kosza pod presją Amerykanów, a na nowy się nie zanosi.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów
Globalne Interesy
Chiny nagle zablokowały dostawy podzespołów do Rosji. Zagrożona produkcja rakiet
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Globalne Interesy
Wkrótce może zabraknąć prądu. Zaskakujący powód