Reklama
Rozwiń

Elektronika ma być trwała i prosta w naprawie. Bruksela chce rewolucji

W kwietniu 2021 r. wejdzie w życie dyrektywa o sprzęcie RTV/AGD. Wymusi sprzedaż produktów łatwych do serwisowania przy użyciu powszechnie dostępnych narzędzi.

Publikacja: 06.10.2020 12:14

Pandemia koronawirusa dobiła rynek ciekłokrystalicznych ekranów

Pandemia koronawirusa dobiła rynek ciekłokrystalicznych ekranów

Foto: Shutterstock

Tzw. prawo do naprawy nakłada na producentów urządzeń takich jak lodówki, pralki, zmywarki czy telewizory szereg obowiązków (o ile ci chcą sprzedawać swoje produkty na terenie Unii Europejskiej) – przede wszystkim będą mieli oni nakaz dostarczania trwałych produktów, łatwych w naprawie, zostaną też zobowiązani do dostarczania części zamiennych profesjonalnym punktom serwisowym, które zwrócą się do nich w tej sprawie, oraz zapewnienia dokumentacji techniczno-serwisowej przez co najmniej siedem, ale nawet do dziesięciu lat.

CZYTAJ TAKŻE: Większość Polaków uważa, że elektronika i AGD są bardziej awaryjne niż 10 lat temu

Pakiet najnowszych regulacji został przyjęty przez Komisję Europejską rok temu i wchodzi w życie w kwietniu przyszłego roku.

Bój z elektrośmieciami

Prace nad tym prokonsumenckim rozwiązaniem, będącym elementem walki UE z elektroodpadami, trwały długo. Według raportu „The Global E-waste Monitor 2020” w ub.r. na całym świecie wygenerowano 53,6 mln ton elektrośmieci (nie licząc paneli słonecznych), a zdecydowana większość z nich (ponad 82 proc.) najprawdopodobniej nie została formalnie zebrana i zagospodarowana w sposób przyjazny dla środowiska. Teraz, dzięki nowym regulacjom, może się to zmienić. Przepisy obejmą urządzenia gospodarstwa domowego, ale z wyłączeniem tzw. małej elektroniki, w tym m.in. telefonów, odkurzaczy czy robotów kuchennych.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z narzucaniem aplikacji. UE idzie na wojnę

Mirosław Korszeń, customer service manager na Polskę i kraje bałtyckie w Arçelik Group (producent m.in. sprzętu Beko i Grundig), uważa, że posiadanie przez niektórych producentów fabryk oraz dostawców komponentów z dala od centrum Europy będzie utrudnieniem w sprawnym i terminowym dostarczaniu części potrzebnych do napraw. A dyrektywa daje na to zaledwie 15 dni roboczych.

Wyzwanie dla producentów i serwisów

Ponadto zmiany prawne wiążą się z dodatkowymi wydatkami. – Szybkość dostarczenia asortymentu może znacznie wpłynąć na całkowity koszt naprawy. Ze wzrostem wydatków może się też wiązać posiadanie w różnych lokalizacjach wielu magazynów wyposażonych w części zamienne. Ich obsługa oraz utrzymanie generuje dodatkowe koszty. Jeśli dodamy do tego stawiane przez prawo wymagania dotyczące zapewnienia łatwości w dostępie do zakupu części zamiennych i akcesoriów w postaci np. e-shopu oraz udostępnianie niezbędnych instrukcji i dokumentacji technicznych, to robi się z tego kosztowny projekt – ocenia Korszeń.

Przepisy obejmą urządzenia gospodarstwa domowego, ale z wyłączeniem tzw. małej elektroniki, w tym m.in. telefonów, odkurzaczy czy robotów kuchennych

Z kolei Olaf Krynicki, rzecznik Samsung Electronics w Polsce, wskazuje, że sam proces rozliczeń i aspekty księgowe mogą generować spore problemy. – W związku z globalizacją produkcji podzespoły mogą pochodzić z krajów spoza UE. Przez to mogą się one różnić pod względem przepisów prawno-księgowych. Klasycznym przykładem jest tutaj kwestia VAT i możliwości jego odliczenia. Przy transakcjach transgranicznych, gdzie dochodzi jeszcze kwestia dłuższych czasów dostawy, pojawia się problem z odliczaniem podatku. Chodzi o sytuacje, w których części zamienne, sprzedawane partnerom serwisowym, jeszcze nie dotarły do odbiorcy lub są w tranzycie. W takich i podobnych przypadkach zderzenie się odbiorców tych produktów z regulacjami prawnymi może spowodować wiele nieporozumień – przekonuje Olaf Krynicki.

Globalne Interesy
Europa odpowiada Trumpowi. Nadchodzi smartfon „Made in Europe”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Globalne Interesy
Noclegowy gigant w kryzysie? Protesty i „aplikacja do wszystkiego"
Globalne Interesy
Ślub multimiliardera budzi kontrowersje. Protesty w Wenecji
Globalne Interesy
USA mogą wyłączyć Europę? Cyfrowy „guzik" Donalda Trumpa rozpala wyobraźnię
Globalne Interesy
Tesle bez kierowcy na drogach – i od razu problemy. Niepokojące nagrania