Kary nałożył włoski urząd ds. konkurencji. Jak podaje agencja AFP, to pierwszy tego typu decyzja związana z pojawiającymi się coraz częściej oskarżeniami firm o podobne praktyki. Apple już w 2017 r. przyznało, że prowadzi takie działania, ale zdaniem firmy miało to miejsce w interesie konsumentów. Według Apple wprowadzono takie funkcje po to, aby zapewnić lepszą pracę akumulatorów. Dzięki temu wydłuża się żywotność baterii i właściciel telefonu może uniknąć problemów z samoczynnym wyłączaniem się urządzenia.
Oprócz tego, zdaniem przedstawicieli Apple, użytkownicy w większości przypadków nie zauważają zmniejszenia częstotliwości taktowania procesora. Cały problem sprowadza się do tego, że aktualizacje wyższych wersji systemu operacyjnego powodowały poważne problemy, a zwłaszcza znacznie ograniczały wydajność pracy telefonu, co przyspieszało wymianę urządzenia.
Jak podają włoskie władze, Samsung poinformował właścicieli Note 4, by zainstalowali nową wersję systemu Google Android stworzonego na potrzeby Note 7, a który spowalniał starszy model. Z kolei Apple zalecił właścicielom modelu iPhone 6, by w swoich telefonach zainstalowali system przygotowany z myślą o iPhone 7, co doprowadziło do problemów podobnych jak w przypadku telefonów Samsunga.