Komunikatory Viber, Signal i Telegram mają opcje automatycznego usuwania wiadomości po określonym czasie. To funkcja bardzo ceniona przez osoby dbające o dyskrecje. Dotychczas WhatsApp nie dawał takiej możliwości.
CZYTAJ TAKŻE: WhatsApp oskarża izraelskiego twórcę Pegasusa o szpiegostwo
Jednak w końcu i należący do Facebooka komunikator postanowił umożliwić swoim ponad 2 mld użytkowników prowadzenia bardziej dyskretnych czatów. Wiadomości będą automatycznie usuwane po upływie siedmiu dni – niezależnie od tego, czy zostaną przez odbiorcę przeczytane, czy też nie.
Rozmowy oraz przesłane zdjęcia a także filmy wideo będzie można zachować w postaci zrzutu ekranu, przesłać je na inne konto lub zapisać na telefonie. Jednak wszystkie niezapisane wiadomości przepadną. Początkowo Facebook zapowiadał, że możliwe będzie ręczne ustawienie czasu po jakim zniknie czat, tak jak to jest na przykład w Viberze, ale ostatecznie zrezygnowano z tego.
CZYTAJ TAKŻE: „Raj skrajnej prawicy” staje się groźnym rywalem Skype`a czy WhatsAppa