Izrael nie sprzeda Polsce i Węgrom narzędzi do inwigilacji

Rząd Izraela zmniejszył listę państw, którym małe firmy mogą sprzedawać narzędzia do nadzoru lub cyberataków, takie jak Pegasus. Liczba krajów zmniejszyła się ze 102 do 37. Z listy wypadły Polska i Węgry.

Publikacja: 26.11.2021 12:20

Izrael nie sprzeda Polsce i Węgrom narzędzi do inwigilacji

Foto: Filip Frydrykiewicz

Nowa lista znacznie utrudni działania przedsiębiorstw informatycznych w krajach, "w których są reżimy totalitarne, lub w których istnieją podejrzenia o naruszenia praw obywatelskich".

W wykazie krajów, które będą mogły skorzystać z izraelskiej technologii znalazły się: Australia, Austria, Belgia, Bułgaria, Kanada, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Islandia, Indie, Irlandia, Włochy, Japonia, Łotwa, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Malta, Nowe Zelandia, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Korea Południowa, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, Holandia, Wielka Brytania i USA.

Polska i Węgry zostały usunięte z listy, podobnie jak Arabia Saudyjska, a także Maroko, Meksyk czy Zjednoczone Emiraty Arabskie – informuje Reuters.

Izraelska gazeta "Calcalist" napisała, że na razie nie jest jasne, dlaczego lista została ograniczona, ale dziennikarze spekulują, że ministerstwo obrony Izraela zareagowało z wyprzedzeniem na decyzję władz USA, które wpisały dwie firmy - NSO i Candiru - na „czarną listę” przedsiębiorstw, których interesy są sprzeczne z bezpieczeństwem narodowym Stanów Zjednoczonych. Także koncern Apple pozwała NSO Group za infekowanie ich urządzeń.

Czytaj więcej

Apple pozywa izraelskich twórców szpiegowskiego oprogramowania

Ministerstwo Obrony Izraela poinformowało w oświadczeniu, że podejmuje „odpowiednie kroki”, gdy naruszane są warunki użytkowania określone w wydawanych przez niego licencjach eksportowych, ale nie potwierdziło, że jakiekolwiek licencje zostały cofnięte.

Jednym z najbardziej głośnych izraelskich narzędzi do cyberszpiegostwa jest Pegasus, opracowany przez NSO Group. Oficjalnie został stworzony do walki z terroryzmem, ale okazało się, że stało się narzędziem walki z opozycja i niewygodnymi działaczami społecznymi oraz dziennikarzami.

We 2018 roku organizacja CitizenLab opublikowała raport, w którym wymieniono operatorów z krajów, w których sieciach namierzono osoby inwigilowane Pegasusem. W raporcie były także sieci z Polski. ABW zaprzecza by kupiło system Pegasus, mimo, iż polskie media pisały o fakturze ze służb, a także sygnałów od osób pełniących funkcje publiczne, że dostały ostrzeżenia o możliwym zainfekowaniu ich urządzeń.

Nowa lista znacznie utrudni działania przedsiębiorstw informatycznych w krajach, "w których są reżimy totalitarne, lub w których istnieją podejrzenia o naruszenia praw obywatelskich".

W wykazie krajów, które będą mogły skorzystać z izraelskiej technologii znalazły się: Australia, Austria, Belgia, Bułgaria, Kanada, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Islandia, Indie, Irlandia, Włochy, Japonia, Łotwa, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Malta, Nowe Zelandia, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Korea Południowa, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, Holandia, Wielka Brytania i USA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Bill Gates otworzył się jak nigdy. Chce ograniczenia wolności słowa?
Globalne Interesy
Ten wielki kraj wspiera rosyjską wojnę. Tajny kanał dostaw elektroniki dla armii
Globalne Interesy
Nadgodziny na orbicie. Ile astronauci mogą wytrzymać w kosmosie?
Globalne Interesy
Chiny gonią Teslę. Chcą mieć własne roboty wyglądające i pracujące jak ludzie
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Globalne Interesy
Ta misja przejdzie do historii. Kosmiczny spacer, jakiego jeszcze nie było
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki