Reklama
Rozwiń

Apple ostro tnie produkcję iPhone’ów. Powód? Wojna i inflacja

Koncern kierowany przez Tima Cooka szykuje się do znaczącego zmniejszenia produkcji jednego z iPhone’ów i słuchawek AirPods. Chodzi o budżetowy model SE.

Publikacja: 29.03.2022 15:51

Tim Cook, prezes Apple

Tim Cook, prezes Apple

Foto: Bloomberg

Jak donosi Nikkei Asia, w związku z wojną w Ukrainie i rosnącą inflacją gigant zdecydował się na redukcję dostaw na rynek aż o 20 proc. To dość zaskakujący ruch biorąc pod uwagę fakt, że Apple nad wyraz dobrze poradziło sobie z globalnym problemem deficytu chipów. Firma z logo nadgryzionego jabłka na kurczącym się rynku smartfonów odnotowała w ub.r. 9-proc. wzrost sprzedaży.

Apple, który wyszedł obronną ręką z pandemii, teraz spuszcza z tonu. Nikkei Asia – powołując się na nieoficjalne źródła – wskazuje, iż kwartalnie koncern wyprodukuje o ok. 2-3 mln mniej smartfonów SE. Serwis Techcrunch podaje, że nastroje konsumenckie związane z wojną, wycofanie się Apple z Rosji, brak sprzedaży na Ukrainie, a także inflacja i kłopot z podażą podzespołów przeważyły. Co więcej, cięcia nie dotyczą tylko iPhone’a SE, ale także słuchawek AirPods. Ich dostawy na 2022 r. ograniczono wręcz dramatycznie, bo o ok. 10 mln sztuk.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Globalne Interesy
Noclegowy gigant w kryzysie? Protesty i „aplikacja do wszystkiego"
Globalne Interesy
Ślub multimiliardera budzi kontrowersje. Protesty w Wenecji
Globalne Interesy
USA mogą wyłączyć Europę? Cyfrowy „guzik" Donalda Trumpa rozpala wyobraźnię
Globalne Interesy
Tesle bez kierowcy na drogach – i od razu problemy. Niepokojące nagrania
Globalne Interesy
USA oskarżają: Deepseek próbował nielegalnie zdobyć chipy i wspiera chińską armię