Google w Rosji będzie nazywać wojnę „nadzwyczajnymi okolicznościami”

Rosyjscy tłumacze koncernu Google mają nie nazywać agresji na Ukrainę – „wojną”. Skąd takie kontrowersyjne zarządzenie? „The Intercept” dotarł do wewnętrznych maili firmy, z których wynika, że ta chce stosować się do dekretów Kremla.

Publikacja: 05.04.2022 15:01

Google w Rosji będzie nazywać wojnę „nadzwyczajnymi okolicznościami”

Foto: PAP/Abaca

Serwis donosi, że kooperant Google’a wysłał osobom pracującym nad tłumaczeniami na tamtejszy rynek zakaz używania słowa „wojna” w kontekście inwazji na Ukrainę. Zamiast tego mają pisać o „nadzwyczajnych okolicznościach” (Moskwa określa ów brutalny atak Putina „specjalną operacją wojskową”). Decyzja ta, w sytuacji, gdy Google dość wyraźnie dotąd formował swoje antywojenne stanowisko, zaskakuje.

Gigant najwyraźniej na początku marca uległ jednak naciskom cenzury. Wtedy to osoby pracujące dla niego przy przekładach tekstów firmowych na rynek rosyjski otrzymały informację, że mogą pisać tylko o „nadzwyczajnych okolicznościach”. I jak to ujęto w wysłanym im komunikacie – zarządzenie ma być wdrożone ze skutkiem natychmiastowym.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Globalne Interesy
Elon Musk pozywa technologicznych gigantów. Teraz już idzie na całość
Globalne Interesy
Exodus z serwisu społecznościowego X po wygranej Trumpa. Rośnie nowy rywal
Globalne Interesy
To miał być biznes stulecia. Przerażeni klienci upadającej technologicznej gwiazdy
Globalne Interesy
Latające samochody wyjeżdżają na drogi. Ruszyła budowa wielkiej fabryki
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Globalne Interesy
Rekordowe kwoty za domeny. Teraz na zakupy ruszył technologiczny gigant