Twitter wraz z Facebookiem i innymi platformami społecznościowymi zablokował konto Trumpowi po ataku demonstrantów na na Kapitol 6 stycznia 2021 r. Serwis uznał, że Trump naruszył jego zasady i ryzykował podżeganie do przemocy wśród swoich zwolenników.
Już wtedy Elon Musk nazwał decyzję o zablokowaniu konta Trumpa „moralnie złym i zdecydowanie głupim”. Uznał, że jedynie pojedyncze posty na Twitterze mogą być ukrywane, a konta nadal tymczasowo zawieszone tylko w sytuacji gdy treści zamieszczane na nich będą nielegalne lub szkodliwe. Zdaniem Muska stałe blokowanie konta podważa zaufanie do Twittera.