Polski wątek w aferze Uber Files

Wyciek dokumentów i e-maili Ubera odkrywa kolejne wątki afery, którą już nazwano Uber Files (akta Ubera) – chodzi bowiem o tysiące korespondencji ujawniających działalność lobbingową giganta i wsparcie firmy przez polityków na całym świecie.

Publikacja: 11.07.2022 12:45

Polski wątek w aferze Uber Files

Foto: materiały prasowe

Na liście są obecni prezydenci Francji i USA - Emmanuel Macron i Joe Biden, czy była komisarz UE Neelie Kroes. W całej sprawie, którą bada International Consortium of Investigative Journalists (ICIJ - Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych), są też polskie wątki. Jak pisze ICIJ, gdy Uber starał się wejść do Polski, Bartosz Kwiatkowski, który był wówczas konsultantem Ubera, prosił głównego lobbystę koncernu Marka MacGanna o wskazówki działania. Ten miał mu odpisać, że – jak na wszystkich rynkach, musi liczyć się z „prawną burzą”, jaka wybuchnie po starcie usługi przewozowej. Sam Kwiatkowski powiedział ICIJ, że „zespół ekspertów przeprowadził szerokie dyskusje” na temat tego, jak radzić sobie z funkcjonowaniem usługi na rynku w kontekście obowiązującego prawa, które wówczas nie było gotowe do działania takiej platformy. Protesty taksówkarzy i wyzwania regulacyjne nad Wisłą, ale i na innych rynkach, sprawiły, że kierownictwo Ubera w jednej z wewnętrznych prezentacji ten etap wchodzenia na rynek i towarzyszące temu problemy nazwała wprost jako „piramidą gówna”.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Globalne Interesy
20 lat więzienia i 100 mln dol. grzywny. W USA chcą zablokować DeepSeeka i chińską AI
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Globalne Interesy
Unia Europejska chce stworzyć rywala dla DeepSeeka i ChatGPT. Ale bez Polski
Globalne Interesy
To on stoi za DeepSeekiem i rzuca wyzwanie USA. Kto w Chinach buduje systemy AI?
Globalne Interesy
„Istotne dowody”. Chińska rewolucyjna technologia w cieniu podejrzeń
Globalne Interesy
Chińczycy mają już coś lepszego, niż budzący postrach w USA DeepSeek. Co potrafi Qwen?