Netflix: będą reklamy przed filmami i serialami. Początek sojuszu z Microsoftem

We współpracy z Microsoftem pionier streamingu szykuje tańszy plan zawierający reklamy. Ma to być recepta na odejścia klientów i rosnącą konkurencję innych serwisów.

Publikacja: 15.07.2022 11:13

Netflix: będą reklamy przed filmami i serialami. Początek sojuszu z Microsoftem

Foto: Bloomberg

Gigant streamingu poinformował, że razem z Microsoftem będą współpracować przy nowym planie zawierającym reklamy. Kooperacja obu firm jest następstwem ogłoszenia przez Netfliksa, że jest otwarty na tańszy plan taryfowy zawierający reklamy. W kwietniu informacja ta zaskoczyła część analityków, gdyż szef i twórca Netfliksa Reed Hastings przez lata bronił się przed reklamami w swoim serwisie (innymi niż lokowanie produktu). Koncern przechodzi jednak trudny okres – w pierwszym kwartale 2022 roku po raz pierwszy od dziesięciu lat więcej osób zrezygnowało z jego usług niż zaczęło z nich korzystać.

Netflix, ogłaszając informację o współpracy z Microsoftem, zapowiedział też, że nowa forma świadczenia usług jest jeszcze w powijakach i firma ma dużo do zrobienia jeżeli chodzi o wprowadzenie planu taryfowego z reklamami. Microsoft będzie tu odpowiedzialny za sprzedaż reklam i ich wdrożenie na platformie.

- Microsoft zaoferował elastyczne podejście do innowacji zarówno w technologii i sprzedaży, jak również zobowiązał się do silnej ochrony prywatności abonentów Netfliksa – stwierdził, cytowany przez CNN, Greg Peters, dyrektor operacyjny Netfliksa.

Czytaj więcej

Wchodzi Disney+. Zaczyna się streamingowa wojna w Polsce

WWedług firmy współpraca z Microsoftem będzie elementem realizacji długoterminowego celu, jakim ma być większy wybór dla użytkowników i lepsze „doświadczenie marki TV dla reklamodawców”. Ciężko stwierdzić jednak, jak zareagują użytkownicy Netfliksa na taką nowość – wiele zależy od ceny i ilości reklam serwowanych w trakcie korzystania z usługi.

W kwietniu Netflix poinformował, że stracił 200 tys. abonentów w pierwszym kwartale 2022 i spodziewa się stracić kolejne 2 mln w drugim. Ostatnio podawał, że ma ponad 221 mln płacących użytkowników.

Koncern walczy na coraz bardziej konkurencyjnym rynku, na którym rozpycha się coraz mocniej Disney z jego gigantyczną biblioteką filmów oraz seriali i szuka możliwości podniesienia przychodów – obok wprowadzenia reklam do serwisu Netflix testuje też dodatkowe opłaty za współdzielenie konta. Współdzielenie, do którego przez lata zachęcano, stało się ostatnio dla Netfliksa źródłem frustracji – władze koncernu uważają, że tracą w ten sposób wpływy, tracąc z pola widzenia fakt, że część klientów w ogóle nie korzystałaby z jego usług, gdyby nie możliwość dzielenia się kontem i kosztami.

Serwisy VOD z reklamami nie są niczym niezwykłym, ani w USA, ani w Polsce. W USA najtańszy plan serwisu Hulu zawiera reklamy i kosztuje 6,99 dolara miesięcznie. W Polsce serwis Player oferuje plan z reklamami za 8 zł miesięcznie.

Gigant streamingu poinformował, że razem z Microsoftem będą współpracować przy nowym planie zawierającym reklamy. Kooperacja obu firm jest następstwem ogłoszenia przez Netfliksa, że jest otwarty na tańszy plan taryfowy zawierający reklamy. W kwietniu informacja ta zaskoczyła część analityków, gdyż szef i twórca Netfliksa Reed Hastings przez lata bronił się przed reklamami w swoim serwisie (innymi niż lokowanie produktu). Koncern przechodzi jednak trudny okres – w pierwszym kwartale 2022 roku po raz pierwszy od dziesięciu lat więcej osób zrezygnowało z jego usług niż zaczęło z nich korzystać.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Ludzie wyginą jak dinozaury? Powstaje system obrony przed kosmicznym zagrożeniem
Globalne Interesy
CrowdStrike zablokował systemy Microsoft. Potężna awaria na całym świecie
Globalne Interesy
OpenAI rozpoczyna wojnę, wprowadzając nowy model ChatGPT. Jest tańszy i szybszy
Globalne Interesy
Elon Musk zabiera swoje firmy z Kalifornii. Podał szokujący powód
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Globalne Interesy
Rosyjski gigant ucieka z USA. Niedostępne oprogramowanie i zwolnienia pracowników