Moskiewski sąd nałożył na firmę należącą do koncernu Meta, karę w wysokości 18 mln rubli, czyli około 1,4 mln złotych.
Władze rosyjskie domagają, by komunikator przechowywał metadane z lokalizacjami obywateli Rosji w tym kraju. Takie samo żądanie wysłano do Spotify i Snapchata. Spotify wycofał się z Rosji po napaści Kremla na Ukrainę w lutym tego roku.
Roskomnadzor poinformował, że dotychczas przechowywanie danych osobowych rosyjskich użytkowników zostało przeniesione do Rosjo przez około 600 przedstawicielstw firm zagranicznych działających w Federacji Rosyjskiej. Wśród firm, które zlokalizowały dane, wymienili Apple, Microsoft, Samsung, PayPal, Booking i LG.
Czytaj więcej
Zagraniczne firmy internetowe od 1 stycznia muszą mieć lokalne biura i serwery. Kary nakładane za niestosowanie się do rosyjskiego prawa i nieusuwanie treści, które nie podobają się Kremlowi, przestają być symboliczne.
Portal społecznościowy dla biznesu LinkedIn, który odmówił przeniesienia danych Rosjan na teren Federacji Rosyjskiej – został zablokowany na jej terytorium już w 2016 roku.