Elon Musk jest objęty dochodzeniem federalnym. Broni go... Rosja

Prezes Tesli i SpaceX jest sprawdzany przez „władze federalne” w sprawie jego postępowania w wartej 44 miliardy dolarów transakcji przejęcia Twittera, poinformowała platforma we wniosku sądowym.

Publikacja: 14.10.2022 09:57

Elon Musk przed sądem federalnym w Nowym Jorku w kwietniu tego roku. Nie wydaje się przejęty sytuacj

Elon Musk przed sądem federalnym w Nowym Jorku w kwietniu tego roku. Nie wydaje się przejęty sytuacją.

Foto: Bloomberg

Z dokumentów nie wynika na czym dokładnie polega dochodzenie i jakie władze federalne je przeprowadzają. Twitter, który pozwał Muska w lipcu, chcąc zmusić go do sfinalizowania transakcji, poinformował, że prawnicy prezesa Tesli przyznali się do „przywileju śledczego”, gdy odmówili przekazania dokumentów, których szukali przedstawiciele Twittera – informuje Reuters

Adwokaci Muska przedstawili Twitterowi tzw. dziennik przywilejów identyfikujący dokumenty, które nie zostaną ujawnione. Według przedstawicieli platformy są to m.in. roboczy e-maila z 13 maja do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz prezentacji dla Federalnej Komisji Handlu (FTC). Twitter uważa, że to rodzaj nieczystej gry ze strony Elona Muska i poprosił sędzię Delaware, Kathaleen McCormick, aby nakazała prawnikom prezesa Tesli dostarczenie dokumentów. Wniosek trafił do sądy 6 października czyli w dniu w którym sędzia McCormick wstrzymała spór między obiema stronami po tym, jak Musk zmienił zdanie i zapowiedział, że jednak chce sfinalizować transakcję kupna Twittera.

Czytaj więcej

Milion dolarów w kilka godzin. Elon Musk wypuszcza... perfumy

Alex Spiro, adwokat Muska, powiedział Reuterowi, że wniosek Twittera jest „wprowadzaniem w błąd” i dodał, że to „kierownictwo Twittera jest objęte dochodzeniem federalnym”. Twitter odmówił komentarza na temat oświadczenia Spiro, podobnie jak SEC oraz FTC.

Kilka miesięcy temu SEC sprawdzał komentarze Muska dotyczące przejęcia Twittera a także to jak i dlaczego kupił 9 proc. udziałów platformy, zanim poinformował o chęci jej kupna. Musk nie poinformował komisji na czas o nabyciu znacznej ilości udziałów. W kwietniu FTC poinformował, że sprawdza, czy Musk spełnił wymóg raportowania antymonopolowego dotyczącego intencji inwestora, by być biernym lub aktywnym akcjonariuszem.

Sędzia McCormick dała Muskowi czas do 28 października na sfinalizowanie przejęcia Twittera. Jeśli do tego czasu umowa nie zostanie zawarta, Elon Musk będzie musiał stawić czoła Twitterowi w sądzie.

W obronie amerykańskiego miliardera stanęła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa. W mediach społecznościowych napisała:  "Jeśli tak jest, to USA mają obowiązek przeprosić za wieloletnie, upolitycznione oskarżanie wszystkich poza Stanami o presję państwa na biznes".

Z dokumentów nie wynika na czym dokładnie polega dochodzenie i jakie władze federalne je przeprowadzają. Twitter, który pozwał Muska w lipcu, chcąc zmusić go do sfinalizowania transakcji, poinformował, że prawnicy prezesa Tesli przyznali się do „przywileju śledczego”, gdy odmówili przekazania dokumentów, których szukali przedstawiciele Twittera – informuje Reuters

Adwokaci Muska przedstawili Twitterowi tzw. dziennik przywilejów identyfikujący dokumenty, które nie zostaną ujawnione. Według przedstawicieli platformy są to m.in. roboczy e-maila z 13 maja do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz prezentacji dla Federalnej Komisji Handlu (FTC). Twitter uważa, że to rodzaj nieczystej gry ze strony Elona Muska i poprosił sędzię Delaware, Kathaleen McCormick, aby nakazała prawnikom prezesa Tesli dostarczenie dokumentów. Wniosek trafił do sądy 6 października czyli w dniu w którym sędzia McCormick wstrzymała spór między obiema stronami po tym, jak Musk zmienił zdanie i zapowiedział, że jednak chce sfinalizować transakcję kupna Twittera.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Spóźniony Apple gra ostro. Podbiera pracowników konkurencji i buduje własną AI
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił