Elon Musk zapytał w sondzie, czy ma odejść. Użytkownicy Twittera bezlitośni

Miliarder najpierw ogłosił sondę wśród użytkowników Twittera, czy ma odejść ze stanowiska prezesa, a niedługo później straszył niepewną przyszłością serwisu. Werdykt głosujących: 57,5 proc. chce odejścia.

Publikacja: 19.12.2022 09:26

Elon Musk jest "hardkorowy". Teraz przeprowadził sondę, czy ma odejść z fotela dyrektora zarządzając

Elon Musk jest "hardkorowy". Teraz przeprowadził sondę, czy ma odejść z fotela dyrektora zarządzającego Twittera

Foto: Bloomberg

Elon Musk nie schodzi z czołówek serwisów informacyjnych i dokłada nowe informacje, powodując kolejne spekulacje co do przyszłości swojego ostatniego nabytku czyli Twittera.

W niedzielę wieczorem opublikował na swoim koncie sondę, czy ma odejść ze stanowiska prezesa. Do godzin porannych wzięło w niej udział ponad 14,7 mln osób, Ostatecznie o 12.20 zamknięto głosowanie. 575 proc. odpowiedziało, iż Musk powinien odejść. 42,5 proc. było innego zdania. 

Miliarder powiedział wcześniej, że podporządkuje się wynikom sondażu, w kilku następnych tweetach zasugerował, że poważnie myśli o odejściu i wystosował niejasną groźbę dotyczącą przyszłości Twittera, jeśli zostanie wykluczony. „Uważaj, czego sobie życzysz, bo możesz to dostać” – napisał.

Czytaj więcej

Twitter jak blog. Serwis wprowadza długie tweety i płatną subskrypcję

Odkąd kupił Twittera za 44 miliardy dolarów i objął stanowisko dyrektora generalnego pod koniec października, Musk przechodzi od jednej kontrowersyjnej decyzji do kolejnej. Od razu zwolnił kilku dyrektorów najwyższego szczebla i połowę personelu Twittera. Postawił pozostałym pracownikom ultimatum, że muszą wykonać „ekstremalnie intensywną” pracę lub odejść — i około 1 tys. z tego skorzystało. Wciąż zwalnia pracowników, którzy otwarcie się z nim nie zgadzali. Do tego uruchomił, zatrzymał i ponownie uruchomił poprawiony system weryfikacji kont, który kosztuje 8 dol. miesięcznie. Tym samym doprowadził do powszechnego fałszowania kont.

Pozwolił też na powrót niektórych trwale zablokowanych kont platformy, w tym byłego prezydenta Donalda Trumpa i wielu ludzi, którzy byli zaangażowani w dezinformację, teorie spiskowe lub mowę nienawiści.

Tymczasem marki usuwają swoje reklamy z Twittera z lewej i prawej strony. Musk powtarza, że finanse Twittera są w tragicznej kondycji.

Odpowiadając na niedzielny tweet, w którym badacz sztucznej inteligencji z MIT, Lex Fridman, powiedział, że przyjmie stanowisko dyrektora generalnego, Musk zasugerował, że nie jest do końca zadowolony ze swojego nowego zadania zauważając, że firma od maja jest na prostej drodze do bankructwa.

Elon Musk nie schodzi z czołówek serwisów informacyjnych i dokłada nowe informacje, powodując kolejne spekulacje co do przyszłości swojego ostatniego nabytku czyli Twittera.

W niedzielę wieczorem opublikował na swoim koncie sondę, czy ma odejść ze stanowiska prezesa. Do godzin porannych wzięło w niej udział ponad 14,7 mln osób, Ostatecznie o 12.20 zamknięto głosowanie. 575 proc. odpowiedziało, iż Musk powinien odejść. 42,5 proc. było innego zdania. 

Pozostało 80% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Globalne Interesy
Wielki sukces Muska. Starship poleciał w „najbardziej ambitnym locie testowym w historii”
Globalne Interesy
Cybercab i Robovan. Elon Musk ogłasza rewolucję w transporcie
Globalne Interesy
Słaba sprzedaż iPhone'a 16. Apple wciąż pokłada nadzieję w świętach
Globalne Interesy
Elon Musk przedstawi rewolucyjny pojazd. Cybercab to przyszłość transportu?
Globalne Interesy
Fala fałszywych reklam z gwiazdami. Czy Facebook walczy z oszustami?