Dyrektor operacyjny koncernu Jeff Clarke w notatce, do której dotarł Bloomberg, tłumaczy zwolnienia gwałtownym spadkiem popytu na komputery osobiste, warunkami rynkowymi, które „nadal ulegają erozji” i „niepewną przyszłością”. Po zakończeniu zwolnień zatrudnienie w firmie Dell będzie najniższe od sześciu lat.
Po boomie komputerowym w czasach pandemii Dell i inni producenci sprzętu notują gwałtowny spadek popytu. Firma analityczna IDC ocenia, że wśród dostawców komputerów osobistych to Dell odnotował w czwartym kwartale 2022 r. największy, bo sięgający 37 proc. spadek sprzedaży w skali roku.
Clarke powiedział pracownikom, że poprzednie cięcia kosztów, w tym wstrzymanie zatrudnienia i oszczędności na podróżach, już nie wystarczą.
Czytaj więcej
Potężną redukcję zatrudnienia ogłosił jeden z wiodących globalnych fintechów – PayPal. Firma pozbędzie się 2 tys. pracowników, co stanowi 7 proc. osób zatrudnionych w spółce, którą zakładali Peter Thiel i Elon Musk. Z kolei wynagrodzenia tnie Intel.
W ostatnich miesiącach firmy technologiczne tną koszty i zwalniają pracowników. HP ogłosił w listopadzie redukcję aż o 6 tys. etatów, zaś Cisco Systems i IBM podały, że zlikwidują po około 4 miejsc pracy. Sektor technologiczny ogłosił w ubiegłym roku redukcje łącznie 97 tys. etatów, co stanowi wzrost o 649 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, według firmy konsultingowej Challenger, Gray & Christmas.