Aplikacja nazywa się BeReal i rejestruje się na niej wielu młodych ludzi. Według danych platformy analitycznej Apptopia liczba aktywnych użytkowników wzrosła w tym roku o ponad 315 proc.
BeReal to aplikacja społecznościowa, która zachęca użytkowników do dzielenia się fragmentem swojego życia w czasie rzeczywistym. Została uruchomiona na początku 2020 roku przez francuskiego przedsiębiorcę, ale większość jej użytkowników – co najmniej 65 proc. – zarejestrowała się w tym roku kalendarzowym – pisze CNN. Jak sama nazwa wskazuje, platforma nacisk kładzie na autentyczność. Użytkownicy są proszeni raz dziennie o podzielenie się zdjęciem tego, co robią w danym momencie, dając przyjaciołom wgląd w ich życie. Wgląd nie zmieniony i nie retuszowany.
Aplikacja nie ma żadnych filtrów ani możliwości edycji zdjęć. Zdjęcia mają pokazywać „cała” prawdę – potargane włosy, ubranie w nieładzie i niezbyt ładny widok za oknem – za to wszystko autentyczne.
Czytaj więcej
Założyciel Facebooka Mark Zuckerberg ogłosił, że przedstawi wkrótce tzw. agentów AI. Rzuci tym samym wyzwanie ChatGPT i innym projektom bazującym na konwersacyjnej sztucznej inteligencji.
Używanie BeReal jest proste. Po pobraniu aplikacji użytkownik raz dziennie otrzymuje powiadomienie, że nadszedł czas na „BeReal”. Oznacza to, że ma dwie minuty na zrobienie zdjęcia i opublikowanie go, bez względu na to, jak przyziemne jest to co akurat robi. Nie ma ustalonego czasu – powiadomienie przychodzi o losowych porach dnia – dodając tajemniczości aplikacji. Aplikacja prosi o zrobienie podwójnego zdjęcia – selfie oraz fotografii tego, co jest akurat przed tobą.