Reklama

Nvidia wciąż przyspiesza. Wyścig po 10 bln dol. wartości

Nvidia przeszła do historii jako pierwsza spółka, która osiągnęła wycenę 5 bilionów dolarów. Ale to może być dopiero przystanek – firma wykorzystuje boom na sztuczną inteligencję i zmierza w stronę 10 bilionów.

Publikacja: 31.10.2025 19:37

Światowa pozycja Jensena Huanga i Nvidii, której szefuje, jest znacznie mocniejsza niż wynikałoby to

Światowa pozycja Jensena Huanga i Nvidii, której szefuje, jest znacznie mocniejsza niż wynikałoby to z samej wartości rynkowej. Jest traktowany jako wizjoner branży technologicznej. Na zdjęciu, po odebraniu doktoratu honoris causa Hong Kong University of Science and Technology (HKUST)

Foto: Bloomberg

Nvidia zyskuje na wartości coraz szybciej. Spektakularna bariera 5 bln dol. pękła zaledwie w trzy miesiące po przekroczeniu przez Nvidię progu 4 bilionów. Przejście Nvidii z wyceny 3 bln do 4 bln zajęło około 13 miesięcy.

Katalizatorem imponujących wzrostów w ostatnich dniach były wiadomości z konferencji GTC AI w Waszyngtonie, gdzie prezes koncernu Jensen Huang sypnął kontraktami i prognozami. Powiedział m.in., że firma „ma widoki na pół biliona dolarów przychodu” z już złożonych zamówień na chipy AI (Blackwell i Rubin) do 2026 roku. Zapowiedział też m.in. o współpracę z Nokią przy rozwoju telekomunikacji 6G czy budowę siedmiu superkomputerów dla rządu USA. Nvidią niosą też nadzieje na złagodzenie amerykańskich kontroli eksportowych w odniesieniu do Chin.

Czytaj więcej

Nvidia przebiła 5 bln dolarów wartości. To więcej niż PKB Niemiec

Ile może urosnąć Nvidia?

Jeszcze niedawno wydawało się, że wycena 5 bln dol. to fantazja. Ale wciąż pojawiają się jeszcze bardziej imponujące prognozy. Analitycy z firmy Cantor Fitzgerald w październikowym raporcie stwierdzili, że w długoterminowym horyzoncie Nvidia może osiągnąć wycenę 10 bln dol. Opierają ten cel na fakcie, że rynek nadal nie docenia skali popytu na globalną infrastrukturę dla generatywnej AI, w którą inwestycje mają sięgnąć 3-4 bln dol. do końca dekady.

Wcześniej w tym roku Beth Kindig z I/O Fund czy analitycy Seeking Alpha i The Motley Fool mówili o realnej możliwości osiągnięcia przez Nvidię 10 bln dol. kapitalizacji do 2030 r. Z kolei James Anderson, były analityk Baillie Gifford, oszacował, że Nvidia mogłaby osiągnąć kapitalizację rynkową nawet... 50 bln dol. w ciągu najbliższych 10 lat przy założeniu utrzymania 60 proc. rocznego wzrostu przychodów z chipów AI i stabilnych marż.

Reklama
Reklama

Od czasu uruchomienia ChatGPT w 2022 r. akcje Nvidii wzrosły 12-krotnie z powodu szału związanego z AI, który – zdaniem wielu ekspertów – nosi już cechy bańki spekulacyjnej. A ryzyko rośnie. Możliwości eksportu do Chin są niewiadomą, oczekiwania inwestorów gigantyczne, a konkurencja od AMD po Intela zamierza podgryzać Nvidię. Obecnie jest najcenniejszą spółką technologiczną (i jednocześnie publiczną) na świecie. Gdyby była państwem, byłaby trzecią największą gospodarką świata, wyprzedzając niemiecką (4,7 bln). Wartość Nvidii to również ponad dwa razy więcej niż wynoszą globalne rezerwy złota.

Światowa pozycja Huanga i Nvidii jest jednak znacznie mocniejsza niż wynikałoby to z samej wartości rynkowej, gdzie depczą firmie po piętach Microsoft czy Apple, które przebiło właśnie 4 bln wartości. Chodzi o niemal monopolistyczną pozycję na rynku sztucznej inteligencji, stającej się współczesnym złotem, bez którego nie ma nowoczesnej gospodarki. Firma ma około 90 proc. rynku chipów AI, niezbędnych do działania i trenowania sztucznej inteligencji.

Rośnie majątek emigranta z Tajwanu

Wzrost wartości Nvidii przynosi coraz większe bogactwo jej współzałożycielowi i szefowi Jensenowi Huangowi. Według obliczeń Reutersa, jego udziały w firmie są warte około 179,2 miliarda dolarów, przy obecnych cenach. To czyni go ósmą najbogatszą osobą na świecie (pierwszy jest Elon Musk z dwukrotnie większym majątkiem). Huang ma około 3,5–3,8 proc. akcji Nvidii zarówno bezpośrednio, jak i przez fundusze rodzinne i inne struktury.

Czytaj więcej

Nvidia inwestuje w najcenniejszy polski start-up. To partnerstwo ma zmienić AI

Elon Musk określił jego styl życia w poście na X jednym słowem: „Hardcore”. „Pracuję od chwili, gdy się budzę, aż do momentu, gdy zasypiam. Pracuję siedem dni w tygodniu. Kiedy nie pracuję, myślę o pracy… Oglądam filmy, ale ich nie pamiętam, bo myślę o pracy” – mówił Huang w rozmowie z CEO Stripe Patrickiem Collisonem.

Jen-Hsun Huang, bo tak naprawdę się nazywa, urodził się na Tajwanie w 1963 r. Jako dziecko trafił z rodzicami do Tajlandii, ale ci wysłali go wraz z bratem do wuja w USA. Przez pomyłkę zamiast do zwykłej podstawówki trafił do szkoły poprawczej dla dzieci z problemami – Oneida Baptist Institute. Potem uczęszczał do Aloha High School na obrzeżach Portland w stanie Oregon, dorabiając jako zmywacz i kelner w sieciowej restauracji Denny's. Został inżynierem na Oregon State University i Stanford University. Następnie pracował dla AMD, gdzie był projektantem mikroprocesorów oraz dla LSI Logic Corporation.

Reklama
Reklama

Nvidia zaczęła się w barze Denny’s w San Jose w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej, gdzie Jensen Huang spotkał się z zaprzyjaźnionymi inżynierami z technologicznych korporacji Chrisem Malachowskym i Curtisem Priemem. – To miała być zwykła rozmowa o tym, czego brakuje w komputerach. Skończyło się planem na zbudowanie firmy, której nikt jeszcze nie próbował założyć – wspominał Huang. Firma miała skoncentrować się na nowym rodzaju układów graficznych. Huang uznał, że tradycyjne firmy technologiczne są zbyt powolne i zbyt mało innowacyjne, by dostrzec potencjał GPU jako nowej platformy obliczeniowej, a nie tylko dodatku do grania. Z całej trójki założycieli tylko Huang pozostaje obecnie w firmie.

Dominator w chipach AI

Pierwszym produktem Nvidii była karta graficzna NV1, ale jej sprzedaż okazała się porażką i konieczne było zwolnienie połowy pracowników. Potem wypuściła jednak na rynek akcelerator graficzny RIVA 128 do gier komputerowych, który w ciągu czterech miesięcy sprzedał się w milionie egzemplarzy. Z kolei pod koniec 1999 r. hitem stał się GeForce 256, czyli pierwszy produkt Nvidii określany jako procesor graficzny. W tym samym roku firma weszła na giełdę, zyskując na boomie dotcomów. Bolesny był czas kryzysu finansowego z lat 2008–2010, kiedy wycena firmy spadła ledwie do 6 mln dol., a nawet okres załamania na rynku kryptowalut w 2022 r., bo spółka była głównym dostawcą procesorów dla kopaczy. We właściwym momencie postawiła wszystko na produkcję procesorów na rzecz sztucznej inteligencji. Zainteresowanie jej produktami osiągnęło gigantyczny poziom po pojawieniu się konwersacyjnej AI ChatGPT pod koniec 2022 r. i jej wielkim sukcesie. Wówczas kapitalizacja Nvidii sięgała „tylko” 420 mld dol.

Nvidia zyskuje na wartości coraz szybciej. Spektakularna bariera 5 bln dol. pękła zaledwie w trzy miesiące po przekroczeniu przez Nvidię progu 4 bilionów. Przejście Nvidii z wyceny 3 bln do 4 bln zajęło około 13 miesięcy.

Katalizatorem imponujących wzrostów w ostatnich dniach były wiadomości z konferencji GTC AI w Waszyngtonie, gdzie prezes koncernu Jensen Huang sypnął kontraktami i prognozami. Powiedział m.in., że firma „ma widoki na pół biliona dolarów przychodu” z już złożonych zamówień na chipy AI (Blackwell i Rubin) do 2026 roku. Zapowiedział też m.in. o współpracę z Nokią przy rozwoju telekomunikacji 6G czy budowę siedmiu superkomputerów dla rządu USA. Nvidią niosą też nadzieje na złagodzenie amerykańskich kontroli eksportowych w odniesieniu do Chin.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Globalne Interesy
Nvidia przebiła 5 bln dolarów wartości. To więcej niż PKB Niemiec
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Globalne Interesy
Meta zwalnia setki pracowników od AI. Co naprawdę dzieje się w Dolinie Krzemowej?
Globalne Interesy
Roboty zastąpią pół miliona ludzi. Amazon szykuje największą automatyzację w historii
Globalne Interesy
Gigant sztucznej inteligencji rzuca rękawicę Google. Atlas pokona Chrome?
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Globalne Interesy
Kiedy przechodzimy na czas na zimowy? Zmiana budzi duże kontrowersje
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama