Nowy serwis rozwijany przez Marka Zuckerberga na razie zbiera mocno mieszane komentarze, a ruch, jaki generuje to efekt raczej ciekawości. Czy dojdzie do masowego przenoszenia kont z Twittera, jak kilka miesięcy temu miało to miejsce w przypadku Mastodona (ten ostatni ma 1,7 mln aktywnych użytkowników)? Na razie nie wiadomo, ale w sieci już pojawiło się mnóstwo memów na temat apki i jej użytkowników, którzy po sprawdzeniu wyglądu i funkcjonalności platformy zaczynają powracać do Twittera.
Zasada działania Threads jest podobna do Twittera. Można wymieniać się komentarzami i czytać posty. W darmowej wersji zyskujemy dostęp do 50 tzw. threads’ów. W ramach danego wątku można napisać tekst o długości do 500 znaków. Za opcję bez limitu trzeba zapłacić 10 dol. miesięcznie. Abonament dla firm sięga 18 dol. Dostępna na urządzenia z systemem iOS i Android aplikacja koncernu Meta wystartowała w czwartek w przeszło setce krajów, ale na liście nie ma Polski.
Czytaj więcej
Elon Musk ma kolejny problem – topniejąca liczba użytkowników i reklamodawców, spadek wyceny platformy społecznościowej, którą kupił za 44 mld dol., a teraz to. Meta, właściciel Facebooka, rusza z bliźniaczym do Twittera projektem.
Twitter działa w UE, Threads poczeka
Aplikacja w najbliższym czasie nie trafi do użytkowników w Unii Europejskiej. Powód? Oficjalnie Meta milczy, ale mówi się, że chodzi o obawy naruszenia wspólnotowych przepisów dotyczących ochrony danych osobowych (GDPR). Threads jest zintegrowany z Instagramem, podobnie jak Facebook, a to oznacza, że może importować szereg informacji na temat użytkowników. Zresztą w opisie Instagram Threads w sklepie z aplikacjami Apple pojawił się zapis, że platforma ta „zbiera od użytkowników dane dotyczące ich zdrowia, finansów, historii przeglądania, lokalizacji, zakupów, kontaktów, historii wyszukiwania”. Mark Zuckerberg wskazywał, że apka ma „wykorzystywać mocne strony Instagrama i rozszerzyć je o tekst, pomysły i otwarte dyskusje”. Podkreślił przy tym potrzebę „przyjaznej wspólnoty w dzisiejszym świecie”.
Choć Threads działa jako samodzielna aplikacja, użytkownicy Instagrama mogą logować się przy użyciu swoich dotychczasowych kont na tej platformie (przenosząc nazwę użytkownika i zdjęcie profilowe). Osoby korzystające z Instagrama zyskują możliwość obserwowania tych samych kont, które już śledzili w serwisie. Mają także opcję zachowania prywatność na Instagramie, nawet gdy wybiorą profil publiczny w Threads.