W e-mailu do subskrybentów Hulu firma poinformowała, że od 14 marca zacznie wprowadzać ograniczenia w udostępnianiu konta poza domem. Oznacza to z pewnością w początkowym etapie konieczność wpisywania różnych dodatkowych kodów, jeśli system wykryje, że ktoś próbuje się zalogować ktoś pod innym adresem niż przypisany do konta.
CNN zauważa, że umowy zawarte przez użytkowników Hulu, podobnie jak te dotyczące Disney+ i ESPN+, wyraźnie uniemożliwiają teraz użytkownikom podszywanie się pod kogoś innego przy użyciu nazwy użytkownika lub hasła.
- Zgadzasz się nie podszywać pod inne osoby ani nie przedstawiać w fałszywy sposób swoich powiązań z jakąkolwiek osobą lub podmiotem, w tym nie używać nazwy użytkownika, hasła lub innych informacji o koncie innej osoby, ani imienia i nazwiska lub podobizny innej osoby, ani też nie podawać fałszywych danych rodzicowi lub opiekunowi – tak brzmią dokładne zapisy w regulaminach korzystania z serwisów. Wcześniej takiego wymogu nie było.
Disney wprowadził zakaz bez rozgłosu
Ostatnia aktualizacja wszystkich trzech umów użytkowników miała miejsce 25 stycznia, choć nie jest jasne, kiedy do umów dotyczących Disney+ i ESPN+ dodano zakaz udostępniania haseł.
Umowy z użytkownikami stanowią, że firma może analizować konta użytkowników, aby upewnić się, że przestrzegają oni zasad udostępniania haseł. Konta osób naruszających te warunki mogą zostać ograniczone lub zamknięte, zgodnie z umową.