Microsoft wprowadza serię komputerów Copilot+, urządzenia zaprojektowane z myślą o sztucznej inteligencji. Koncern podkreśla, że to „najszybsze i najbardziej inteligentne komputery z systemem Windows, jakie kiedykolwiek zaprojektowano”. A wszystko to dzięki nowej, potężnej matrycy, zdolnej do wydajności 40+ TOPS (bilionów operacji na sekundę) oraz dostępowi do najbardziej zaawansowanych modeli AI.
Recall wzbudził kontrowersje
Premierę sprzętów popsuł jednak wpis Elona Muska, szefa m.in. Tesli i SpaceX. Miliarder na należącej do niego platformie X zamieścił bowiem wpis krytykujący jedno z innowacyjnych rozwiązań w tych komputerach. Chodzi o funkcję Recall, która pozwala użytkownikowi zapamiętywać wszystko to, co robił na swoim komputerze. W praktyce można porównać tę opcję to wykonywanej nieustannie kopii ekranu (tzw. print screen). To nie spodobało się Muskowi, który napisał, że z pewnością pierwsze, co by zrobił, to wyłączył tę funkcję. Nowy opcje Windowsa tak mocno nie przypadły mu do gustu, że oznajmił, iż „może to już czas, aby komputery osobiste przeszły na oprogramowanie Linux”.
Czytaj więcej
Microsoft nie planuje likwidacji swoich spółek w Rosji. Oficjalnie firma opuściła Rosję po agresji Putina na Ukrainę. W rzeczywistości wciąż tam jest i zarabia, wspomagając podatkami wojenny budżet Kremla.
Stanie się jednak inaczej, bo nowatorskie rozwiązania Copilota mają być standardem na większości pecetów. Pojawią się m.in. w urządzeniach Microsoft Surface oraz komputerach partnerów Microsoftu, jak Acer, Asus, Dell, HP, Lenovo i Samsung.
Przedsprzedaż komputerów Copilot+ właśnie rusza, a w regularnej ofercie pojawią się od 18 czerwca. Ceny urządzeń rozpoczną się od 999 dol. W standardzie mają mieć możliwość generowania i udoskonalania obrazów AI w czasie zbliżonym do rzeczywistego, bezpośrednio na urządzeniu (za pomocą funkcji Cocreator) oraz tłumacza AI (funkcja Live Captions ma obsługiwać ponad 40 języków).