Notowana na NewConnect spółka Movie Games podjęła temat, który w czasie epidemii koronawirusa może wydawać się dość kontrowersyjny. Producent gier, zapowiedział właśnie rozpoczęcie prac nad „ER Pandemic Simulator”.
W ramach rozgrywki gracz wcieli się w lekarza SOR-u, który będzie musiał pomagać pacjentom, diagnozować ich dolegliwości oraz ratować ich życie w obliczu światowej pandemii. Rodzime studio zapowiada, że 10 proc. z zysków ze sprzedaży gry będzie przekazane na rzecz walki z koronawirusem.
CZYTAJ TAKŻE: Wcielisz się w księdza lub złodzieja. Symulatory znad Wisły podbijają serca graczy
– Praca lekarza w obliczu niespotykanych dotąd wyzwań, takich jak pandemia koronawirusa, jest naprawdę bardzo wymagająca. Kiedy większość osób spędza jeszcze czas na domowej kwarantannie, setki tysięcy lekarzy oraz pielęgniarek ryzykuje życie aby dbać o zdrowie zakażonych. Chcemy, aby odbiorca naszej gry zobaczył, jak ciężki jest to zawód oraz jak dużo nasze społeczeństwo zawdzięcza tym osobom – tłumaczy Mateusz Wcześniak, prezes Movie Games.
Jego zdaniem nie chodzi o zarabianie na tragedii, zwłaszcza że wszelkie symulatory w trakcie obecnej kwarantanny sprzedają się rekordowo dobrze, ale o „oddanie hołdu pracy medyków, nie tylko poprzez stworzenie gry, ale również poprzez realne wsparcie walki z koronawirusem”.