Gra, w której jesteś Jezusem i uzdrawiasz. Będzie skandal?

Chcesz zamieniać wodę w wino, uzdrawiać chorych, a może uczestniczyć w ostatniej wieczerzy lub obmywać stopy apostołom? Tak, to możliwe. Dzięki firmie SimulaM już wkrótce będziesz mógł wcielić się w Jezusa. A wszystko dzięki grze wideo.

Publikacja: 09.12.2019 14:16

Gra, w której jesteś Jezusem i uzdrawiasz. Będzie skandal?

Foto: mat. pras.

„I Am Jesus Christ” to komputerowy symulator, jaki powstaje pod egidą rodzimej spółki PlayWay. Tematyka na cyfrową rozrywkę wydaje się dość kontrowersyjna, ale firma znana z dystrybucji niezwykle popularnych w ostatnim czasie gier-symulatorów potrafi skutecznie przyciągać uwagę graczy.

CZYTAJ TAKŻE: Potentat z USA ma kłopoty przez polską grę. Powód? Marihuana

Na koncie ma choćby takie tytuły, jak „House Flipper”, w którym gracz wciela się w członka ekipy remontującej domy. Z kolei „Thief Simulator” pozwala każdemu zostać złodziejem. W sprzedaży są też symulatory kucharza, kuriera, czy mechanika samochodowego.

Tym razem portfolio PlayWay wzbogaci się o produkt, nad którym pracuje kompletnie nieznana firma SimulaM. Dokładna data premiery gry o Jezusie, która ma być inspirowana wydarzeniami opisywanymi w Nowym Testamencie, na razie nie jest znana. Z publikowanych materiałów zapowiadających rozgrywkę można wywnioskować jednak, że będziemy mieli okazję pomagać ubogim, chorym, spotykać się z apostołami, a także przeprowadzać egzorcyzmy.

CZYTAJ TAKŻE: Wcielisz się w księdza lub złodzieja. Symulatory znad Wisły podbijają serca graczy

Symulatory to kategoria cyfrowej rozrywki, która w ostatnim czasie nad Wisłą stała się wyjątkowo modna. Ostatnio można mówić więc o wysypie takich produktów. Za tajemnicą ich popularności kryje się fakt, że z reguły są to tytuły niskobudżetowe, które nie wymagają rozbudowanych zespołów deweloperskich, a stanowią magnes na fanów i stają się maszynkami do łatwego zarabiania pieniędzy. Nic dziwnego zatem, że producenci prześcigają się w pomysłach na postaci, w które mógłby wcielić się gracz. W efekcie powstają coraz bardziej kontrowersyjne projekty. W br. rodzima spółka Movie Games zapowiedziała np. stworzenie symulatora dealera narkotykowego.

CZYTAJ TAKŻE: Gra, w której wcielasz się w mordercę i gwałciciela. Gdzie są granice?

W ostatnich miesiącach rynek zbulwersowały m.in. „Active Shooter”, czyli symulator szkolnej strzelaniny, „Rape Day”, opisujący historię seryjnego gwałciciela-mordercy, czy „Bum Simulator”, pozwalający graczom wcielić się w bezdomnego.

Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Gry & e-Sport
Rozczarowująca premiera gry „Frostpunk 2” wstrząsnęła giełdą. Co poszło nie tak?
Gry & e-Sport
„Fallout”, czyli drugie życie wielkiego przeboju. Gry wideo łączą się z filmami
Gry & e-Sport
Palestyńczyk mści się za rodzinę. Gry wideo szybko reagują na wydarzenia
Gry & e-Sport
„Niezwyciężony” według Lema z dobrymi ocenami. Gorzej z zainteresowaniem graczy
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10