Netflix ogłosił właśnie, że planuje stworzyć cyfrowy świat w oparciu o własne produkcje wideo. Na pierwszy ogień z ekranu na monitory zamierza przenieść serial „Stranger Things”. Gra bazująca na hitowej serii filmów z gatunku science-fiction, stworzonych dla platformy Netflix przez braci Dufferów, ma się ukazać w 2020 r. Pierwszy gamingowy tytuł dla Netflixa wyprodukuje fińskie studio Next Games, za którym stoją weterani branży wcześniej związani z takimi game developerami, jak Rovio („Angry Birds”), Supercell („Clash of Clans”), czy Disney.
CZYTAJ TAKŻE: Spartański wojownik z Playstation może trafić do kin
Pierwsza gra Netflixa ma trafić na smartfony i tablety. „Stranger Things” dostępna będzie na systemy Andoid i iOS. Jak tłumaczy Teemu Huuhtanen, prezes Next Games, gra mobilna „Stranger Things 3: The Game” będzie grą fabularną (tzw. role-playing game). Niewykluczone, że wcześniej pojawi się inny gamingowy tytuł giganta. Pod koniec sierpnia br. zadebiutować ma bowiem produkcja bazująca na najnowszej serii Netflixa – „The Dark Crystal: Age of Resistance”. Gra trafi na takie platformy, jak Nintendo Switch, Xbox One i Playstation 4.
Ekspertów nie dziwni mariaż filmu z gamingiem. Ich zdaniem Netflix wie co robi – globalne wpływy z gier rosną bowiem szybciej niż z filmów. To już rynek wart 140 mld dol.
Świat gamingu dla Netflixa nie jest jednak zupełną nowością. Firma pracuje bowiem nad ekranizacją powieści Andrzeja Sapkowskiego „Wiedźmin” i bez wątpienia sporą inspiracją dla producenta jest ten sam tytuł od rodzimego studia CD Projekt.