Gamingowy gigant zwalnia za poparcie dla Putina

Dyrektor kreatywny Wargaming, białoruskiego studia odpowiedzialnego za hit „World of Tanks”, został właśnie zwolniony. Powód? W mediach społecznościowych jawnie popierał inwazję na naszego wschodniego sąsiada.

Publikacja: 28.02.2022 13:02

„World of Tanks” białoruskiego studia Wargaming to jedna z najpopularniejszych gier na świecie

„World of Tanks” białoruskiego studia Wargaming to jedna z najpopularniejszych gier na świecie

Foto: Patrick T. Fallon/Bloomberg

Siergiej Burkatowski opublikował na Facebooku post, w którym wyraził poparcie dla Kremla oraz republik ługańskiej i donieckiej. Choć potem swój wpis usunął i tak spotkały go ostre konsekwencje służbowe. „Siergiej wyraził swoją osobistą opinię, która kategorycznie nie pokrywa się ze stanowiskiem firmy. Koncentrujemy się na pomocy naszym ponad 550 kolegom z Kijowa i ich rodzinom" – podał w komunikacie Wargaming.net.

Atak rosyjskich wojsk na Ukrainę nie pozostał bez wpływu na świat gier. Sytuacja ta doprowadziła do fali akcji pomocowych w naszym kraju, a we wsparcie zaangażowały się mocno rodzime spółki gamingowe. Techland, CD Projekt, czy Huuuge Games przekazały na pomoc Ukrainie po 1 mln zł.

Czytaj więcej

Cios w rosyjskie banki. Klienci odcięci od Apple Pay i Google Pay

 kolei 11bit studios ogłosiło, że dochód ze swojej świetnie sprzedającej się gry „This War of Mine” skieruje na Ukraiński Czerwony Krzyż. Ta inicjatywa najwyraźniej nie spodobała się prokremlowskim trollom. W odzewie na akcję warszawskiej spółki gra znalazła się bowiem na wysokiej pozycji listy Steam Global Top Sellers. Trolle przypuściły więc zmasowany atak na Steamie, zasypując grę lawiną negatywnych ocen i komentarzy. Jak się okazuje zdecydowana większość z nich została napisana w języku rosyjskim, bądź przez chińskich użytkowników. Takie zorganizowane masowe recenzje to tzw. review bombing – proceder tego typu ma na celu obniżenie średniej ocen danego tytułu.

Kilka tygodni temu ofiarę review bombing padła najnowsza gra Techlandu – „Dying Light 2”. Atakowali włoscy fani gier, którym nie spodobał się brak włoskiego dubbingu w tym hicie.

- W naszej firmie zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników jest najważniejsze. Obecnie wszystkie zasoby firmy są zaangażowane w pomoc naszym 550 kolegom z biura w Kijowie, zapewniając alternatywne miejsca zamieszkania, wcześniejsze wypłaty pensji, dodatkowe fundusze i pomoc w relokacji – tłumaczy nam Konrad Rawiński, manager North-East Wargaming – Europe. I podkreśla, że spółka pomaga również rodzinom pracowników w podróży do sąsiednich krajów i organizuje tam zamieszkanie.

Siergiej Burkatowski opublikował na Facebooku post, w którym wyraził poparcie dla Kremla oraz republik ługańskiej i donieckiej. Choć potem swój wpis usunął i tak spotkały go ostre konsekwencje służbowe. „Siergiej wyraził swoją osobistą opinię, która kategorycznie nie pokrywa się ze stanowiskiem firmy. Koncentrujemy się na pomocy naszym ponad 550 kolegom z Kijowa i ich rodzinom" – podał w komunikacie Wargaming.net.

Atak rosyjskich wojsk na Ukrainę nie pozostał bez wpływu na świat gier. Sytuacja ta doprowadziła do fali akcji pomocowych w naszym kraju, a we wsparcie zaangażowały się mocno rodzime spółki gamingowe. Techland, CD Projekt, czy Huuuge Games przekazały na pomoc Ukrainie po 1 mln zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gry & e-Sport
Palestyńczyk mści się za rodzinę. Gry wideo szybko reagują na wydarzenia
Gry & e-Sport
„Niezwyciężony” według Lema z dobrymi ocenami. Gorzej z zainteresowaniem graczy
Gry & e-Sport
Dziś premiera „Niezwyciężonego”. To gra oparta na powieści Stanisława Lema
Gry & e-Sport
Idris Elba o swojej roli w „Cyberpunku". „Gwiazdy w grach wideo to znak czasu”
Gry & e-Sport
Dziś debiut „Widma wolności”. „Cyberpunk” odżył i znów napędza CD projekt