Symulator pszczoły pozyskał wydawcę

Firma Varsav Games Studios koncentruje się na kończeniu produkcji „Bee Simulator”, jej portowaniu i certyfikacji na konsole. Tytuł zadebiutuje pod koniec 2019 r. jednocześnie na PC i konsolach.

Publikacja: 15.02.2019 09:30

Symulator pszczoły pozyskał wydawcę

Foto: mat. pras.

Studio informuje o istotnym kroku w kierunku debiutu „Bee Simulatora”. Chodzi o podpisanie umowy z firmą Bigben Interactive na wydanie i marketing gry. Bigben zajmie się także globalną dystrybucją pudełkowej wersji. Tytuł zadebiutuje pod koniec 2019 r. jednocześnie na PC i konsolach.

CZYTAJ TAKŻE: Gry, które w ubiegłym roku rozbiły bank

– Bigben jest bardzo doświadczonym wydawcą, specjalizującym się w grach z gatunku symulatorów, głównie z myślą o graczu konsolowym. Mamy więc pierwszą korzyść w postaci dotarcia do podobnej grupy docelowej i wykorzystania zbudowanych relacji handlowych w ponad 100 krajach poprzez 12 oddziałów – podkreśla Rosiński. Szczegółów umowy nie ujawniono, ale notowana na NewConnect firma podkreśla, że jest zadowolona z wynegocjowanych zapisów.

Kapitalizacja Varsav utrzymuje się na poziomie ponad 60 mln zł, a więc jest wystarczająca do ewentualnej przeprowadzki z NewConnect na GPW

– W czym pomógł bardzo pozytywny odbiór gry na targach branżowych i w prasie czy internecie. Umowa będzie miała istotny wpływ na nasze wyniki już w 2019 r., a sukces komercyjny projektu przełoży się na wypłacany w kolejnych latach udział w przychodach – mówi wiceprezes. Studio pracuje też nad kolejnymi grami, ale na razie owiane są tajemnicą.

CZYTAJ TAKŻE: Gry nakręcają rozszerzoną i wirtualną rzeczywistość

Kapitalizacja Varsav utrzymuje się na poziomie ponad 60 mln zł, a więc jest wystarczająca do ewentualnej przeprowadzki z NewConnect na GPW. – Proces przebiega zgodnie z założeniami, tak by debiut był możliwy jeszcze przed premierą kluczowej gry studia – „Metamorphosis” – informuje Łukasz Rosiński, wiceprezes Varsav Game Studios.

Z naszych szacunków wynika, że obecnie na GPW i NewConnect notowanych jest już około 30 firm związanych z branżą gier. W tym roku pojawi się kilka nowych, z czego większość na rynku alternatywnym. Mowa tu m.in. o studiach z grupy giełdowego PlayWaya oraz o Ovid Works, czyli firmie zależnej Varsav Games Studios. Trwa przekształcanie Ovid Works w spółkę akcyjną.

CZYTAJ TAKŻE: Żona porwana przez pterodaktyla, czyli boom na gry

Za to na głównym parkiecie GPW w tym roku mogą pojawić się co najmniej dwie nowe spółki z branży gier: BoomBit oraz 1C Entertainment. Do debiutu szykują się też studia przenoszące swoje akcje z NewConnect, w tym Cherrypick Games oraz Ultimate Games. Złożyły już swoje prospekty emisyjne. Przeprowadzkę zapowiedział też m.in. Bloober Team.

Duża liczba spółek reprezentujących branżę gier rodzi pytanie o stworzenie indeksu sektorowego. GPW nie kryje, że myśli o tym już od dłuższego czasu. Nadal jednak na przeszkodzie stoi zbyt duża różnica kapitalizacji pomiędzy CD Projektem, a resztą spółek. Sytuację poprawiłby debiut dużego gracza w tym sektorze – Techlandu, ale na razie w tej sprawie nie ma żadnych informacji.

Gry & e-Sport
Palestyńczyk mści się za rodzinę. Gry wideo szybko reagują na wydarzenia
Gry & e-Sport
„Niezwyciężony” według Lema z dobrymi ocenami. Gorzej z zainteresowaniem graczy
Gry & e-Sport
Dziś premiera „Niezwyciężonego”. To gra oparta na powieści Stanisława Lema
Gry & e-Sport
Idris Elba o swojej roli w „Cyberpunku". „Gwiazdy w grach wideo to znak czasu”
Gry & e-Sport
Dziś debiut „Widma wolności”. „Cyberpunk” odżył i znów napędza CD projekt