W USA już ponad jedna trzecia pracowników to niezależni freelancerzy i kontraktorzy. W Polsce niespełna 3 proc., ale ich rzesza szybko rośnie. Sprzyja temu rozwój eplatform z ofertami pracy na zlecenia.
Transformacja technologiczna, w tym działające w chmurze platformy, które pozwalają wykonywać zdania z dowolnego miejsca na świecie i rozwój wirtualnych zespołów w firmach (human cloud) to jeden z najważniejszych czynników kształtujących przyszłość pracy – wynika z raportu „The 7 Drivers Shaping The Future of Work” opracowanego przez firmę Talent Alpha przy współpracy Hays, KKS Savills, Transformant, Digital Readiness Institute oraz Inicjatywy Mobilności Pracy.
CZYTAJ TAKŻE: Praca w IT to luksus? Nie dla wszystkich
Raport, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza, wśród przyszłościowych trendów na rynku pracy wskazuje również zmieniającą się kulturę oraz procesy w firmach, co wiąże się z zapotrzebowaniem na nowe umiejętności, innowacyjne modele biznesowe, przemiany biur a także zmiany prawne.
– Technologia stwarza nowe możliwości zarówno dla przedsiębiorstw, jak i pracowników. Już w tej chwili przechodzimy gwałtowne zmiany na rynku pracy, czego najlepszym przykładem jest rozwój tzw. gig economy, czyli elastycznej gospodarki opartej na zleceniach – podkreśla Przemek Berendt, współzałożyciel i prezes Talent Alpha, startupu, który rozwija tzw. human cloud, czyli platformę w chmurze, łączącą korporacyjnych zleceniodawców z Zachodu z zespołami specjalistów IT z małych i średnich firm Europy Środkowo – Wschodniej.
CZYTAJ TAKŻE: Zbyt męska twarz polskiej branży IT
Rozwojowi gig economy sprzyja temu nastawienie firm; według Staffing Industry Analysts, systemy i platformy skupiające specjalistów w chmurze (human cloud), dotąd wykorzystywane głównie przez mniejsze firmy, stają się coraz bardziej popularne w dużych organizacjach.
Berendt przypomina dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics, według których 2017 r. w USA było 55 mln “gig workers” stanowiących tam ok. 34 proc. siły roboczej. W przyszłym roku ten udział ma wzrosnąć do 43 proc. Jak szacuje firma EY w 2020 r. wolni strzelcy na kontraktach czy na zleceniach będą stanowić 20 proc. pracowników na świecie zaś w 2030 r ich udział sięgnie 50 proc. Również w Polsce to jedna z najszybciej rosnących grup pracowników.
Jak szacuje platforma Useme.eu, która specjalizuje się w obsłudze freelancerów, w tym roku ich liczba zwiększy się o jedną ósmą do 450 tys. Co prawda to zaledwie 2,7 proc. z ok. 16 mln pracujących Polaków, ale w zawodach związanych z nowymi technologiami (programowanie, grafika komputerowa, UX) ten udział jest kilkukrotnie większy.
CZYTAJ TAKŻE: Polscy specjaliści IT już pakują walizki
Autorzy raportu zwracają też uwagę na szanse i wyzwania, jakie rozwój technologii niesie dla firm automatyzacja, która – według Światowego Forum Ekonomicznego – do 2022 r. ma zlikwidować 75 mln miejsc pracy na świecie nasilając jednocześnie niedobór pracowników z potrzebnymi w nowych warunkach umiejętnościami. Ten niedobór ma sięgnąć 85 mln w 2030 r .
– Luka kompetencyjna zmusza pracodawców do poszukiwania specjalistów w innych regionach świata oraz grupach demograficznych. To oznacza, że kultura organizacyjna tych firm w przyszłości będzie musiała skupić się przede wszystkim na różnorodności i integracji – twierdzi Sandra Henke z firmy rekrutacyjnej Hays. Firmy będą więc musiały zadbać przekwalifikowanie pracowników a także o zmianę procesów i sposobu zarządzania, nie wspominając o biurach, gdzie – jak zaznacza Wioleta Wojtczak, dyrektor działu badań i analiz w Savills – zmiany na rynku pracy przekładają się na rewolucje coworkingu.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.