Australia przeżywa właśnie atak cybernetyczny „innego państwa”

Australia od miesięcy jest obiektem ataków hakerskich. „To działający na poziomie państwa nowoczesny czynnik” – poinformował na specjalnym briefingu premier Australii Scott Morrison.

Publikacja: 19.06.2020 09:37

Australia przeżywa właśnie atak cybernetyczny „innego państwa”

Foto: Brendon Thorne/Bloomberg

Premier Scott Morrison powiedział, że ataki trwają od wielu miesięcy, ale ostatnio się nasiliły. Ich celem są instytucje rządowe, przedsiębiorstwa, organizacje polityczne, oświatowe, służba zdrowia, dostawcy kluczowych usług oraz operatorzy infrastruktury o krytycznym znaczeniu.

CZYTAJ TAKŻE: Australia: za cyberatakiem na parlament stały Chiny

Scott Morrison nie wymienił żadnego konkretnego państwa, które mogłoby stać za tymi atakami, ale zaznaczył, że ich skala i charakter nie pozostawiają wątpliwości, że mają charakter państwowy i niewiele jest czynników państwowych, które miałyby takie możliwości.

Według specjalistów od cybebezpieczeństwa za takimi atakami mogą stać w zasadzie trzy kraje: Chiny, Rosja i Korea Północna, ponieważ to one dysponują odpowiednimi możliwościami – pisze dziennik „The Guardian”.

Australijska agencja ds. cyberbezpieczeństwa ACSC (Australian Cyber Security Centre), poinformowała, ze początkowo hakerzy próbowali wykorzystać publiczną infrastrukturę, ale gdy się to nie udało, atakujący zaczęli wysyłać linki zawierające złośliwe oprogramowanie oraz odnośniki do stron mających na celu zbieranie haseł.

CZYTAJ TAKŻE: Merkel posiada dowody na atak rosyjskich hakerów

W marcu zeszłego roku australijski rząd ustalił, że za atakami hakerskimi na australijski parlament stały Chiny, jednak oficjalnie nie oskarżono nikogo. Pekin zaprzeczał doniesieniom prasowym o udziale w atakach – informuje agencja Reuters.

Relacje między Australią i Chinami są napięte, odkąd rząd w Canberze zaczął domagać się śledztwa w celu ustalenia źródła wirusa Covid-19, który po raz pierwszy pojawił się w końcu 2019 roku w chińskim mieście Wuhan.

IT

Premier Scott Morrison powiedział, że ataki trwają od wielu miesięcy, ale ostatnio się nasiliły. Ich celem są instytucje rządowe, przedsiębiorstwa, organizacje polityczne, oświatowe, służba zdrowia, dostawcy kluczowych usług oraz operatorzy infrastruktury o krytycznym znaczeniu.

CZYTAJ TAKŻE: Australia: za cyberatakiem na parlament stały Chiny

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
IT
Powrót „męczennika" na Facebooka? Muzułmanie walczą z zakazem używania tego słowa
IT
Kobiety zmieniają rynek pracy ICT
IT
Zagłuszają drony, kamery czy WiFi. Amazon ma duży problem
IT
Polskie firmy IT mają kwitnąć. Kulą u nogi rotacja pracowników
IT
Polska liderem cyberochrony. Zaskakujący wynik prestiżowego rankingu