W czasach, gdy o sukcesie w biznesie coraz częściej decydują umiejętnie zebrane i przeanalizowane duże zbiory danych, czyli Big Data, specjaliści, którzy potrafią to robić, są niemal na wagę złota. Co więcej, biznesowe paliwo, jakim są dane, jeszcze bardziej zyskało na znaczeniu wskutek przyspieszonego przez pandemię postępu cyfryzacji i sztucznej inteligencji. Nic więc dziwnego, że – według analizy firmy rekrutacyjnej Devire – to inżynierowie danych (data engineers), zajmujący się ich przetwarzaniem i selekcją, a niekiedy i wstępną analizą, odnotowali w 2020 r. najwyższy wzrost stawek. Wynagrodzenia seniorów, czyli doświadczonych specjalistów w tej dziedzinie, którzy wykorzystują języki programowania Scala i Python, wzrosły w ciągu ostatniego roku aż o 40 proc. i dochodzą do 24 tys. zł brutto, przy zatrudnieniu na umowie o pracę.