Prosiak z Polski sieje postrach na całym świecie

Komputery na całym świecie bezustannie bombardowane są coraz to nowymi wersjami złośliwego oprogramowania. Teraz tryumfy święci wirus stworzony w naszym kraju.

Publikacja: 11.06.2019 12:14

Prosiak z Polski sieje postrach na całym świecie

Foto: shutterstock

Analitycy z laboratorium FortiGuard sprawdzili, jakie narzędzia były wykorzystywane w ostatnim czasie przez cyberprzestępców do ataków na działające w Polsce firmy. Za sporą część z nich odpowiadały programy GandCrab i Zeroaccess. Ale globalną „karierę” zrobił opracowany nad Wisłą wirus o swojsko brzmiącej nazwie… Prosiak.

CZYTAJ TAKŻE: Powstał procesor odporny na działania hakerów

GrandCrab to tzw. ransomware, czyli rozwiązanie blokujące zainfekowane urządzenie ofiary i szyfrujące zgromadzone na nim dane, a następnie żądające okupu za odzyskanie do nich dostępu. W naszym kraju tylko w II połowie br. eksperci Fortinetu zidentyfikowali ponad 1500 przypadków aktywności jego różnych wariantów. GandCrab był w tym samym czasie także najczęściej występującym oprogramowaniem szyfrującym na świecie, z ponad 3 mln przypadków ataku.

CZYTAJ TAKŻE: Smartfony na celowniku hakerów

Ale „furorę” robi również rodzimy Prosiak. Aktywność tego wirusa odnotowano zarówno w Polsce (ponad 270 tys. przypadków), jak i na świecie (prawie 28 mln). Jak tłumaczą specjaliści, Prosiak jest tzw. backdoorem (z ang. tylne drzwi), a więc narzędziem, które cyberprzestępca tworzy po to, aby później za jego pomocą dostać się do wybranego systemu. Backdoory mogą pojawiać się też w inny sposób, np. w wyniku pomyłki w kodzie lub są celowo tworzone przez producentów oprogramowania, aby później za ich pomocą np. naprawiać błędy. Oczywiście w tej sytuacji istnieje ryzyko, że taka intencjonalnie pozostawiona furtka zostanie odkryta przez hakerów i wykorzystana nielegalnie.

CZYTAJ TAKŻE: Hakerzy złamali WhatsAppa. Który rząd za tym stoi?

– Aż 95 proc. firm w Polsce w ciągu minionych dwóch lat doświadczyło cyberataku. Na szczęście widać wzrost świadomości problemu – podkreśla Jolanta Malak, dyrektor polskiego oddziału Fortinet.

IT

Analitycy z laboratorium FortiGuard sprawdzili, jakie narzędzia były wykorzystywane w ostatnim czasie przez cyberprzestępców do ataków na działające w Polsce firmy. Za sporą część z nich odpowiadały programy GandCrab i Zeroaccess. Ale globalną „karierę” zrobił opracowany nad Wisłą wirus o swojsko brzmiącej nazwie… Prosiak.

CZYTAJ TAKŻE: Powstał procesor odporny na działania hakerów

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
IT
Dassault Systèmes prezentuje koncepcję Przemysłu 4.0 na żywo razem z Bosch Rexroth Polska
IT
Wyjątkowo zuchwałe przestępstwo w Szczecinie. Haker pobierał pieniądze za parkowanie
IT
Zimna wojna w cyberprzestrzeni zmusza do wzmacniania ochrony
IT
Nowi królowie IT. Już nie programiści czy developerzy zarabiają najwięcej
IT
Lawinowo przybywa programistów na swoim. Mają bardzo niepewną przyszłość
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił