Firma potwierdziła, że ktoś włamał się do jej systemu i ukradł listę klientów. Lista dość szybko pojawiła się w internecie i okazuje się, że nie tylko amerykańska policja, FBI, Interpol czy liczne agencje rządowe korzystały z wynalazku startupu, ale także firmy komercyjne takie jak: sieci handlowe Macy’s i Best Buy, banki Wells Fargo i Bank of America, a także Madison Square Garden, Pechanga Resort Casino, NBA i giełda Coinbase oraz także amerykańskie uniwersytety – informuje BuzzFeed. W sumie na liście jest 2200 firm i instytucji.
CZYTAJ TAKŻE: Ktoś ukradł listę klientów. Ofiarą kontrowersyjna firma od… inwigilacji
Przedstawiciele firm, które znalazły się na liście zaprzeczyli jakoby wykorzystywali technologie Clearview, a jedynie ja testowali.
BuzzFeed pisze jednak, że z dokumentów, które wykradli hakerzy wynika, że startup sprzedał swoją technologię firmom na całym świecie, wbrew temu co wcześniej mówił jej prezes Hoan Ton-That. Aplikacja opracowana przez Clearview pozwala na totalną inwigilację dowolnej osoby. Trafiła ona już do 27 krajów.
W lutym internetowe koncerny wysłały do Clearview wezwanie do zaprzestania nielegalnej działalności. Startup ich zdaniem nielegalnie pozyskał zdjęcia z platform takich jak Facebook, Youtube i Google. Jednak prezes Ton-That powołał się na Pierwszą Poprawkę do Konstytucji USA twierdząc, że może gromadzić zdjęcia publikowane w przestrzeni publicznej.