Amerykański odwet? Atak na rosyjską wyszukiwarkę i energetykę

Atak hakerski na rosyjską wyszukiwarkę Yandex został prawdopodobnie zlecony przez jednego z członków sojuszu „Five Eyes”, do którego należą m.in. Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania.

Publikacja: 04.07.2019 16:54

Amerykański odwet? Atak na rosyjską wyszukiwarkę i energetykę

Foto: Bloomberg

Atak z listopada ubiegłego roku na „rosyjskiego Googla” miał charakter czysto szpiegowski. Jego celem nie było zakłócenie działania firmy, czy kradzież jej własności intelektualnej – wynika z raportu, do którego dotarła agencja Reuters. Hakerzy zachodnich wywiadów, mieli dostęp do serwisu przez kilka tygodni, szukali wówczas informacji technicznych – jak uwierzytelniane są konta użytkowników. Te informacje mogą im pomóc podszyć się pod użytkowników serwisu Yandex oraz uzyskać dostęp do ich prywatnych wiadomości.

CZYTAJ TAKŻE: Kreml: Rosja jest atakowana w cyberprzestrzeni

Hakerzy użyli złośliwego oprogramowania „Regin”, które jak podają twórcy firmy Symantec jest narzędziem szpiegowskim najwyższej jakości. Regin jest używany do szpiegowania rządów, firm oraz osób prywatnych od 2008 roku. Został użyty m.in. w atakach na belgijską firmę telekomunikacyjną Belgacom na początku 2010 roku.

Jednak jest to już kolejny raport o atakach hakerskich powiązany ze Stanami Zjednoczonymi. Na początku czerwca “The New York Times” informował o wzmożonych i bardziej agresywnych działaniach USA, w tym założeniu oprogramowania w rosyjskiej sieci elektroenergetycznej, które mogłoby ją na dany sygnał zneutralizować.

CZYTAJ TAKŻE: Etyczny haker zarobi więcej niż inżynier IT

Takie działania mogą być ostrzeżeniem dla rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Pokazują one również, w jaki sposób amerykańskie dowództwo cybernetyczne wykorzystuje nowe uprawnienia przyznane w zeszłym roku przez Biały Dom. To kolejna odsłona cybernetycznego konfliktu między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Jednak dotąd to głównie USA były ofiarą cyberataków i internetowych kampanii dezinformacyjnych, a Waszyngton bezustannie oskarżał o nie Moskwę.

IT

Atak z listopada ubiegłego roku na „rosyjskiego Googla” miał charakter czysto szpiegowski. Jego celem nie było zakłócenie działania firmy, czy kradzież jej własności intelektualnej – wynika z raportu, do którego dotarła agencja Reuters. Hakerzy zachodnich wywiadów, mieli dostęp do serwisu przez kilka tygodni, szukali wówczas informacji technicznych – jak uwierzytelniane są konta użytkowników. Te informacje mogą im pomóc podszyć się pod użytkowników serwisu Yandex oraz uzyskać dostęp do ich prywatnych wiadomości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
IT
ING Hubs Poland z nowym szefem pionu globalnego bezpieczeństwa IT
IT
Zaskakujące ożywienie w IT. Jakich pracowników poszukują firmy w Polsce?
IT
Czy Telegram to bezpieczny komunikator i czy warto z niego korzystać?
IT
Haker udawał martwego, by nie płacić alimentów. Znalazł sprytny sposób
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
IT
Brytyjczycy w szoku. Rosyjskie oprogramowanie na ich atomowych okrętach podwodnych
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki