„Użytkownicy podziemnych forów dzielą się wskazówkami, jak do tego celu używać ChatGPT. Sztuczna inteligencja pomaga również rosyjskim hakerom w tworzeniu e-maili phishingowych (wyłudzających dane – red.).
Jak się okazuje, algorytmy stworzone przez OpenAI, firmę finansowana przez Microsoft, która stoi za zbudowaniem potężnego chatbota, są na tyle zaawansowane, iż są w stanie kodować złośliwe oprogramowanie zdolne np. do rejestrowania uderzeń klawiatury. Na tej podstawie hakerzy są w stanie odszyfrować nasze hasła m.in. do bankowości internetowej. W Check Point Research ostrzegają, że to tylko kwestia czasu, zanim wyrafinowani hakerzy znajdą sposób na obrócenie sztucznej inteligencji na swoją korzyść.
Czytaj więcej
Niekontrolowany dziś rozwój sztucznej inteligencji zmierza w stronę pogłębienia podziałów społecznych, wzrostu poziomu agresji na świecie i cyberzagrożeń.
Ich zdaniem narzędzia podobne do ChatGPT mogą nie tylko tworzyć kod, który kradnie dane ofiar, ale mogą być również używane do tworzenia stron internetowych i botów, które nakłaniają użytkowników do udostępniania ich poufnych danych. - ChatGPT może szeroko rozpowszechnić tworzenie i personalizację złośliwych stron internetowych, wysoce ukierunkowanych kampanii phishingowych oraz innych oszustw opartych na socjotechnice – wskazuje Sergey Shykevich, analityk firmy Check Point. I dodaje, że ChatGPT będzie również świetnym narzędziem dla rosyjskich hakerów, którzy nie są biegli w języku angielskim, do tworzenia wiarygodnie wyglądających e-maili phishingowych.
- Cyberprzestępcy coraz bardziej interesują się ChatGPT, ponieważ stojąca za nim technologia sztucznej inteligencji może sprawić, że haker będzie bardziej wydajny – zauważa Sergey Shykevich.