Koszykówka i toalety. Top-menedżerowie odchodzą i realizują swoje pasje

Prezesi wielkich firm po utracie pracy albo przejściu na emeryturę często inwestują w inne przedsięwzięcia lub poświęcają się własnym pasjom, często zaskakującym.

Publikacja: 26.09.2021 12:20

Steve Ballmer

Steve Ballmer

Foto: Bloomberg

Steve Ballmer zapomniał już o Microsofcie, w którym był dyrektorem generalnym. W 2014 roku, zaraz po odejściu z koncernu, ten jeden z najbardziej znanych menedżerów firm technologicznych na świecie i najbogatszych Amerykanów, stał się właścicielem drużyny Los Angeles Clippers, którą kupił za dwa miliardy dolarów. Kolejne blisko 2 mld dol. wydał na budowę imponującej areny Intuit Dome w Inglewood w Kalifornii.

Jak pisze The Verge, już nie Windows, deweloperzy czy programiści zaprzątają uwagę byłego dyrektora generalnego Microsoftu. - Mam prawdziwą obsesją na punkcie toalet - powiedział Ballmer podczas otwarcia obiektu. - Toalety, toalety, toalety.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Materiał Promocyjny
Huawei Polska otrzymuje certyfikat Top Employers Polska 2025. To już piąte takie wyróżnienie z rzędu
Ludzie
Kanye West kupi kontrowersyjny prawicowy serwis społecznościowy
Ludzie
Ile dzieci ma naprawdę Elon Musk? Wyciekły zaskakujące informacje
Ludzie
Jack Ma już się nie ukrywa? Założyciel Alibaby widziany w Hongkongu
Ludzie
Kontrola u popularnych instagramerów i youtuberów. Koniec naciągania?