Do 48,8 proc. zwiększył się w Polsce w tym roku odsetek mieszkańców w wieku 16–74 lat, którzy mają co najmniej podstawowe cyfrowe kompetencje. To o 4,5 pkt. proc. więcej niż w zeszłym roku, chociaż nadal znacząco poniżej unijnej średniej, która jeszcze w minionym roku sięgała 56 proc.
Pozytywnym zjawiskiem jest natomiast przyspieszenie zmian, bo jak wynika z danych Eurostatu, w poprzednich latach (2021-23), odsetek Polaków z co najmniej podstawowymi umiejętnościami IT zwiększył się ledwie o 1,4 pkt. proc.
Szybki internet pod strzechy
Do cyfrowej zmiany zachęca nas i zmusza otaczająca rzeczywistość. Wśród zachęt jest rosnący dostęp do internetu, którym w tegorocznym badaniu mogło się pochwalić już niemal 96 proc. gospodarstw domowych. To wzrost o 2,6 p. proc. w skali roku (także na wsiach ta dostępność sięga 95,5 proc. – w czym pewnie pomaga fala podmiejskich przeprowadzek mieszczuchów)
Zwiększył się też zasięg szybkiego, szerokopasmowego Internetu, z którego przez łącze stacjonarne może korzystać ponad 72 proc. gospodarstw, a prawie 76 proc. ma dostęp mobilny.
Kolejną zachętą jest rosnąca dostępność cyfrowych usług administracji publicznej (na czele z deklaracjami podatkowymi) a także szybki rozwój handlu online – wspierany także przez ekspansję automatów paczkowych.
