Rządowa propozycja zmian do ustawy o krajowym systemie negatywnie zaskoczyła chyba wszystkie podmioty działające na rynku telekomunikacyjnym w Polsce. Przygotowywany w atmosferze tajemnicy, został w końcu przedstawiony do publicznych konsultacji, z niezwykle krótkim, jak na zakres proponowanych zmian i skutki terminem 14 dni na zgłaszanie uwag. Skrócenie minimalnego stosowanego w takich projektach czasu 21 dni uzasadniono „innymi pilnymi inicjatywami ustawodawczymi”. Z uwagi na zakres zmian i potencjalne skutki społeczne i gospodarcze projektowanych rozwiązań budzi poważne zastrzeżenia.
Pierwszą rzeczą, po wstępnej analizie, jest włączenie wszystkich sieci telekomunikacyjnych, w zakres działania ustawy o systemie cyberbezpieczeństwa RP, mimo że od siedmiu lat mają one swoją osobną regulację bezpieczeństwa, zgodną z prawem unijnym, a równolegle przygotowany w tym samym ministerstwie projekt ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej („PKE”) podtrzymuje ten stan. Taka sprzeczność dwóch opublikowanych w odstępie kilku tygodni projektów ustaw rodzi poważne pytania o racjonalność działania ich autora.
Autor, Ministerstwo Cyfryzacji, wskazuje że „zmiany są konieczne z powodu podjętych na poziomie europejskim zobowiązań”, wskazując jako ich źródło tak zwany „5G Toolbox”, czyli zestaw narzędzi przygotowanych przez Komisję Europejską, Agencję Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA). Warto jednak wskazać, że 5G Toolbox ma znacznie niższy poziom w europejskim systemie aktów prawnych, niż dyrektywa NIS 2016/1148, która jednoznacznie wyłącza ze swojego zakresu sieci telekomunikacyjne, uznając regulacje dyrektywy 2002/21/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 7 marca 2002 r. w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej za wystarczające, zastąpionych przez art. art. 40 i nn Dyrektywy (UE) 2018/1972 ustanawiającą Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej („EKŁE”), który powinien zostać wdrożony do polskiego porządku prawnego do 21 grudnia 2020 r. Prace nad PKE są już zaawansowane. Na początku września zakończyły się jego publiczne konsultacje. Projekt PKE praktycznie przejmuje w art. 39 i nn. regulacje zawarte dotychczas w ustawie Prawo telekomunikacyjne, dotyczące bezpieczeństwa i integralności sieci i usług telekomunikacyjnych, zgodnie z art. 40 i nn EKŁE.
Implementacja 5G Toolbox powinna zostać wykonana w przepisach wykonawczych do ustawy Prawo telekomunikacyjne (nawet art. 175d polskiej ustawy Prawo telekomunikacyjne przewidziano uwzględnienie przez Ministra Cyfryzacji wytycznych ENISA w Rozporządzeniu 175d), a nie zostać objęta oddzielnym reżimem ustawowym, wynikającym z dyrektywy NIS. W tym kontekście, projekt ustawy wydaje się sprzeczny z harmonizacją europejską, a część przepisów tam zawartych powiela obecnie już zawarte w innej ustawie (Prawo Telekomunikacyjne) oraz w projekcie ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej.
Kolejna regulacja, która wpada w oko już w pierwszym czytaniu, to kontrowersyjny mechanizm ingerowania administracji publicznej w budowę sieci telekomunikacyjnych przez prywatnych operatorów.