W Polsce aktywność inwestycyjna VC jest wyraźnie niższa niż w USA. W 2021 r. można się spodziewać, że będziemy nadrabiać dystans – mówi Jan Habermann, partner w Credo Ventures.
Jako inwestor zagraniczny od wielu lat aktywnie działający w Polsce nie zmieniliśmy naszej oceny tego rynku. Nadal można tu znaleźć utalentowanych przedsiębiorców technologicznych i wiele atrakcyjnych okazji inwestycyjnych. Jednak w wyniku pandemii sam proces inwestycyjny uległ komplikacji, a inwestorzy musieli się mierzyć z olbrzymim szumem informacyjnym. Na fali olbrzymiego zainteresowania na świecie spółkami zyskującymi na pandemii część inwestorów w Polsce, w tym mniej doświadczone fundusze VC, próbowało replikować ten trend na lokalnym gruncie.
CZYTAJ TAKŻE: Startupy 2021. O tych spółkach może być głośno w tym roku
W efekcie zdarzało się, że angażowali się oni w polskie projekty kojarzone z pandemią, nie wnikając w istotę tych biznesów i bez faktycznej oceny ich potencjału do dalszego wzrostu. Tym samym dochodziło do transakcji na zupełne nieakceptowalnych przed Covid-19 warunkach, a wyceny odrywały się od realiów. Na szczęście silni założyciele i niektórzy bardziej doświadczeni inwestorzy robili swoje, niezależnie od tych utrudnionych warunków, co poskutkowało kilkoma ciekawymi inwestycjami.
Rok 2020 pokazał też, że fundusze venture capital mogą inwestować w trybie całkowicie zdalnym, bez fizycznych spotkań z założycielami spółki. Jednakże – w mojej ocenie – zdalne inwestowanie w przypadku podmiotów VC typu early stage nigdy nie zastąpi inwestowania klasycznego. Osobiście jestem wielkim zwolennikiem regularnych spotkań twarzą w twarz z założycielami startupu i uważam ten rodzaj komunikacji za jeden z ważniejszych elementów budowania wzajemnych relacji na linii spółka–inwestor.
W 2021 r. nie spodziewam się wielkich zmian na tym rynku. Nadal założyciele będą szukać finansowania dla swoich spółek, a fundusze VC będą je dostarczać, dokładnie tak, jak miało to miejsce w minionym roku. Ten – wbrew wielu czarnym scenariuszom – wcale nie odnotował drastycznego spadku skali inwestycji.
Jednak cały czas aktywność inwestycyjna na tym etapie rozwoju spółek jest w Polsce wyraźnie niższa niż w USA. W br. będzie więc można zaobserwować dalsze nadrabianie tego dystansu. To mogłoby skutkować większą liczbą transakcji oraz ich wyższą średnią wartością.
notował Michał Duszczyk
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.