Pierwszy polski satelita komercyjny poleciał w kosmos

Pierwszy polski satelita komercyjny poleciał w kosmos z kosmodromu w Wirginii. Światowida stworzyła wrocławska firma SatRevolution, która zaczynała biznes od tworzenia popularnych gier na komórki.

Publikacja: 17.04.2019 19:55

Pierwszy polski satelita komercyjny poleciał w kosmos

Foto: mat. pras.

SatRevolution to firma założona w 2016 roku przez twórców innego wrocławskiego przedsiębiorstwa, T-Bull: Damiana Fijałkowskiego, Grzegorza Zwolińskiego oraz Radosława Łapczyńskiego. Przedsiębiorcy odnieśli sukces w dziedzinie gier mobilnych, debiutowali na rynku w 2010 roku i od tego czasu gry pobierane były prawie 400 milionów razy. Firma weszła też na warszawską giełdę.

Przedsiębiorcy wpadli też na pomysł zaprojektowania i stworzenia satelitów komercyjnych, które miałyby monitorować w czasie rzeczywistym powierzchnię Ziemi, jakość powietrza czy też zagęszczenie ruchu w miastach. Tak powstał Światowid. Obecnie projekt jest w decydującej fazie – wyniesienie pierwszego nanosatelity (docelowo ma ich być znacznie więcej) na niższą orbitę okołoziemską (410 km n.p.m.) za pomocą statku zaopatrzeniowego Cygnus NG-11 i rakiety Antares przewidziano na 17 kwietnia. Zainteresowani mogli obejrzeć w środę transmisje na żywo ze startu rakiety (start miał miejsce o 22.46 polskiego czasu) z kosmodromu Wallops w amerykańskim stanie Wirginia na oficjalnym kanale NASA.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Technologie
Człowiek z naklejką na czole. Amerykanie mają sposób na zmęczenie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Technologie
Potężna broń Rosji okazała się chińską. To zła wiadomość dla Ukrainy
Technologie
Pokojówka przyszłości odmieni hotele. Ten robot nie tylko sprząta
Technologie
Ukraina może w końcu odeprzeć rosyjskie drony. Pomoc z zaskakującej strony
Technologie
AI wchodzi już w każdy kąt. Cyfrowy asystent najlepszym przyjacielem człowieka