Naukowcy wykorzystali naturalne sygnały elektryczne w ludzkiej gałce ocznej do sterowania obiektywem soczewki. Jak podaje brytyjski dziennik „The Independent”, naukowcy zmierzyli również aktywność elektryczną oczu, czyli tak zwane sygnały elektrookulograficzne. Przedstawiciel grupy badawczej Shengqiang Cai powiedział w wywiadzie dla portalu „New Scientist”, że nawet jeśli oko niczego nie widzi, wiele osób nadal może poruszać gałką oczną, dzięki czemu jest w stanie generować te sygnały.

CZYTAJ TAKŻE: Francuska smart soczewka zrewolucjonizuje pole walki

Działanie soczewki opiera się właśnie na reakcji tę aktywność elektryczną oczu. Soczewki wykonane są z polimerów, które reagują na impuls elektryczny, a cały system kontrolowany jest przez pięć elektrod otaczających oko. Gdy polimer zmienia swój kształt, soczewka reaguje i powiększa obraz.

Naukowcy przekonują, że udoskonalone, zrobotyzowane soczewki kontaktowe mogą mieć różnorodne zastosowania. Wymieniają m.in. protezy wzrokowe, okulary regulowane czy zdalnie sterowane roboty.