Sieć 5G to długo oczekiwana rewolucja w łączności. Według badań Ericssona będziemy w stanie zapłacić za nią więcej, a smartfony stracą na znaczeniu.
ConsumerLab to założona w przez Ericssona komórka, która bada konsumentów od 1995 r. Jej głównym zadaniem pozostaje przeprowadzanie pogłębionych wywiadów i zbieranie niezbędnych dla firmy danych. W związku z intensywnymi działaniami na rzecz rozwoju sieci 5G korporacja postanowiła zbadać, jak na kilku rynkach zareagowano na nowy standard łączności, a wyniki badania przedstawiono w raporcie, w którym pojawia się kilka ciekawych wniosków.
Pierwszym z bardziej zaskakujących wniosków jest to, że połowa tzw. early adopters (początkowych użytkowników) była w stanie zapłacić aż o 32 proc. więcej za plan taryfowy premium, który zakładałby łączność 5G. Mediana takich taryf była globalnie wyższa o 20 proc. W Korei Południowej różnica z dotychczasowymi taryfami była najmniejsza i wynosiła 10 proc. Największa była w ZEA i Argentynie, gdzie wynosiła 35 proc.
CZYTAJ TAKŻE: Korespondencja ze Sztokholmu. Autobusy bez kierowcy, za to z napędem 5G
Skoro użytkownicy byli w stanie więcej zapłacić za połączenie przez 5G, to jak dostawcy mogliby je monetyzować? Dla użytkowników najważniejsze były trzy elementy. Głównym, wybranym przez 49 proc. respondentów, było stabilne połączenie i wysoka prędkość internetu. Na drugim miejscu, z wynikiem 43 proc., znalazła się możliwość pobrania nowych aplikacji oraz usług, a ostatnie miejsce podium, wybrane przez 36 proc. pytanych, zajęła obietnica zabezpieczonego przed hakerami połączenia.
Z sześciu różnych pól, w których 5G będzie miało swoje zastosowanie, użytkownicy liczą na pojawienie się autonomicznych aut, nauczanie z wykorzystaniem rozszerzonej (AR) i wirtualnej (VR) rzeczywistości, jak również sprawniejsze, szybsze i bardziej responsywne technologie ubieralne i usługi dla domu. Według wyliczeń Ericssona, zanim poszczególne usługi wejdą do szerokiego użytku, może minąć od półtora do czterech lat po uruchomieniu sieci 5G.
Co ciekawe, aż połowa pytanych przewiduje, że wraz z pojawieniem się sieci 5G wzrośnie miesięczne wykorzystanie danych. Co piąty przewiduje, że miesięcznie będzie wykorzystywać ich aż 10 razy więcej, dochodząc do pułapu 200 gigabajtów.
CZYTAJ TAKŻE: Przymiarki do 5G nad Wisłą? Na świecie rozpoczął się wyścig po 6G
– Obecnie wydaje się to sporo, ale będzie na co „wydawać” ten transfer. Już teraz pojawiają się takie rozwiązania jak Linkflow kamera na szyję nagrywająca w 360 stopniach, obsługująca 5G, lub VLA VR – najcieńsze okulary VR, również wspierane przez nowy typ sieci – zauważa Jasmeet Sethi, zarządzający ConsumerLab.
Globalnie, aż 50 proc. użytkowników wierzy, że za kilka lat rola smartfonów zmaleje na rzecz okularów AR lub VR. Najbliższa dekada oznacza więc wielkie zmiany.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.