Przez całą dobę pracuje tu sześć różnych typów robotów. Mają one odciążyć personel medyczny i zmniejszyć ryzyko zarażenia się przez lekarzy i pielęgniarzy wirusem.
Roboty mierzą pacjentom temperaturę, dostarczają posiłki, sprawdzają pomieszczenia i pomagają w ich dezynfekcji. Każdy pacjent ma na nadgarstku specjalną bransoletę, która mierzy temperaturę i bicie serca i przesyła dane do centralnego rejestru. Dzięki sieci 5G dane na temat stanu zdrowia pacjentów błyskawicznie trafiają do bazy danych, do której mają dostęp lekarze z każdego miejsca w szpitalu. W razie konieczności są też informowani o pogorszeniu stanu zdrowia.
CZYTAJ TAKŻE: Robot poda skalpel. Ruszył pierwszy szpital 5G
Większość pacjentów z wirusem jest w części szpitala, gdzie praktycznie nie ma lekarzy i personelu, obsługuję ją „armia robotów” – informuje BBC. Ci pacjenci są w dobrym stanie. Jednak, kiedy ktoś poczuje się gorzej natychmiast jest alarmowany lekarz i pacjent zostaje przetransportowany na specjalny, oddzielony oddział, gdzie są lekarze i gdzie leczy się cięższe przypadki.
YouTube