Polska biotechnologia już w „przedpokoju pierwszej ligi”

Globalny rynek badań nad innowacyjnymi lekami i terapiami mocno rośnie, a trwająca pandemia dodatkowo podbije tę dynamikę.

Publikacja: 09.06.2020 21:36

Polska biotechnologia już w „przedpokoju pierwszej ligi”

Foto: Bloomberg

Rynek badań biotechnologicznych siedem lat temu miał wartość 270 mld dol., w tym roku przekroczy 600 mld dol., a za pięć lat urośnie do niemal 730 mld dol. – szacuje Grand View Research. Polska w tym torcie jest na razie niemal niewidoczna. Zdaniem analityków to może się zmienić. Firm biotechnologicznych nad Wisłą przybywa, poprawia się też dostęp do kapitału, choć komercjalizacja rozwiązań nadal szwankuje.

– Nawet jeśli Polacy odniosą sukces, to często potem pomysł jest sprzedawany za granicę i tam komercjalizowany. Dlatego Polska biotechnologią nie stoi – mówi Tomasz Poniński, partner zarządzający w Montis Capital. Fundusze VC na biotechnologię wydają coraz więcej. W zeszłym roku zainwestowały w nią niemal 19 mld USD, czyli ponaddwukrotnie więcej niż w 2016 r.

CZYTAJ TAKŻE: Wyścig po szczepionkę na Covid-19. Kto jest najbliżej mety

Biotechnologiczne firmy cieszą się również coraz większym zainteresowaniem inwestorów giełdowych.

– Biotechnologia będzie w przyszłości odgrywać na GPW coraz większą rolę – ocenia Adrian Kowollik, analityk East Value Research. Wśród ciekawych propozycji inwestycyjnych wymienia Pure Biologics i OncoArendi.

Czy polskie firmy mają realną szansę na konkurowanie z globalnymi gigantami? – Jeśli globalnym gigantem nazywamy duże firmy farmaceutyczne, to myślimy raczej o współpracy, a nie konkurencji – odpowiada Filip Jeleń, założyciel Pure Biologics.

Wtóruje mu Cezary Kozanecki, prezes firmy Synektik. Podkreśla, że dzięki dostępności dotacji ze środków publicznych wiele polskich podmiotów może pracować nad innowacyjnymi rozwiązaniami, a dla części z nich również rynek kapitałowy jest źródłem kapitału.

– Owocem tych prac są produkty nie tylko nieustępujące jakością, ale często przewyższające produkty światowych gigantów. Jednak w znakomitej większości przypadków globalny sukces tych produktów jest uzależniony od współpracy z gigantami, którzy mają zasoby pozwalające na globalną ekspansję – mówi szef Synektika.

CZYTAJ TAKŻE: „100 innowacji stulecia”. Mocne przyspieszenie biotechnologii

Maciej Wieczorek, prezes grupy Celon Pharma, nie ma wątpliwości co do tego, że polski sektor biotechnologiczny jest w trajektorii szybkiego wzrostu. Ostatnia dekada inwestycji w projekty przedkliniczne, wsparte finansowaniem własnym, dofinansowaniami z NCBiR, a także wykorzystaniem możliwości rynków kapitałowych, dały polskiemu sektorowi biotechnologicznemu znaczącą siłę w konkurowaniu na poziomie międzynarodowym. W efekcie polskie spółki trafiły do „przedpokoju” pierwszej ligi.

– Miarą postępu projektów innowacyjnych w biotechnologii jest liczba kandydatów na lek w rozwoju klinicznym, która w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła z jednego (projekt Mabionu) do ośmiu, w tym cztery to programy spółki Celon Pharma – a dwa z nich są już dziś w II fazie badań klinicznych. Według ostrożnych szacunków w ciągu trzech–pięciu lat kolejnych kilkanaście projektów rozpocznie fazę badań klinicznych. Z tego połowa z nich w naszej firmie – zapowiada Wieczorek.

Trudno sprowadzić podmioty z branży biotechnologii do jednego mianownika. Mają różne modele biznesowe. Ciekawych zmian w strukturze grupy dokonała m.in. Selvita – nastąpił podział na część innowacyjną, która przyjęła nazwę Ryvu Therapeutics, i Selvitę świadczącą usługi badawczo-rozwojowe. Najbliższe lata dla obu firm zapowiadają się pracowicie.

– Chcemy realizować akwizycje w Europie. Na przejęcia w ciągu trzech lat możemy wydać od 150 mln do 200 mln zł. Będziemy też rosnąć organicznie – zapowiada Bogusław Sieczkowski, prezes Selvity.

Rynek badań biotechnologicznych siedem lat temu miał wartość 270 mld dol., w tym roku przekroczy 600 mld dol., a za pięć lat urośnie do niemal 730 mld dol. – szacuje Grand View Research. Polska w tym torcie jest na razie niemal niewidoczna. Zdaniem analityków to może się zmienić. Firm biotechnologicznych nad Wisłą przybywa, poprawia się też dostęp do kapitału, choć komercjalizacja rozwiązań nadal szwankuje.

– Nawet jeśli Polacy odniosą sukces, to często potem pomysł jest sprzedawany za granicę i tam komercjalizowany. Dlatego Polska biotechnologią nie stoi – mówi Tomasz Poniński, partner zarządzający w Montis Capital. Fundusze VC na biotechnologię wydają coraz więcej. W zeszłym roku zainwestowały w nią niemal 19 mld USD, czyli ponaddwukrotnie więcej niż w 2016 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Legenda muzyki została pierwszym pasażerem latającego samochodu
Technologie
Naukowcy odkryli, gdzie pochowano Platona. Pomogło „bioniczne oko”
Technologie
Ozempic to również lek na niepłodność? Zaskakujące doniesienia o ciążach
Technologie
Wystarczy zdjęcie twarzy. Sztuczna inteligencja posiadła groźną umiejętność
Technologie
Pierwsze zestrzelenie rakiety w kosmosie. Świat szykuje się na „gwiezdne wojny”