Podobnie jak Impossible Burger, zarówno hamburgery jak i kiełbaski o smaku wieprzowiny są bezglutenowe, nie zawierają hormonów zwierzęcych ani antybiotyków. Powstają przy użyciu „hemu”, cząsteczki roślinnej bogatej w m.in. żelazo, dające roślinnej masie smak i wygląd mięsa. Oba produkty są przeznaczone do certyfikacji halal i koszerności, a ich głównym składnikiem jest soja i genetycznie modyfikowane drożdże. Na dodatek mają taką samą strukturę i wyglądają jak prawdziwe mięso.
CZYTAJ TAKŻE: Sztuczne mięso z Izraela w sklepach już za dwa lata
Bezmięsne burgery były hitem 2019 roku. Firma liczy na to, że uda jej się powtórzyć sukces z zamiennikiem wieprzowiny. Amerykańskie media zwracają uwagę, że Impossible Foods wprowadza na rynek sztuczną wieprzowinę w idealnym momencie. W Europie i Azji szaleje wirus Afrykańskiego Pomoru Świń, który dziesiątkuje hodowle świń i drastycznie podnosi ceny wieprzowiny. W chinach ASF wybił 40 proc. hodowli świń i zmusił rząd do zwiększenia importu oraz uwolnienia rezerw, by powstrzymać wzrost cen.
Nowe produkty były zapowiadane przez Impossible Foods jeszcze w 2019 roku. Od stycznia nowe rodzaje wegańskiego mięsa trafiły do 139 restauracji sieci Burger King w USA – informuje CNN. Zamienniki wieprzowiny stały się częścią menu śniadaniowego jako m.in. wypełnienie croissantów. Jeśli klienci je zaakceptują, to trafią do restauracji sieci na całym świecie, w tym także do Polski. Już teraz Burger King oferuje w regularnym menu wszystkich restauracji na świecie kanapki Impossible Whopper.
CZYTAJ TAKŻE: Świeże i soczyste mięso prosto z laboratorium