– Chodzimy do klas z rozszerzoną matematyką, informatyką i fizyką, więc jest naturalne, że naszą pasją są roboty i technologia – mówi kapitan drużyny, Kuba Maliszewski z LO im. Tadeusza Czackiego w Warszawie. – Dlatego startujemy w First Robotics Competition.
FRC to największy światowy konkurs robotyczny skierowany do osób w wieku 15-18 lat. Drużyny składają się z co najmniej 12 osób, lecz ich zadania nie skupiają się wyłącznie na stworzeniu robota. Tak samo ważna jest promocja drużyny, stworzenie „marki”, zdobywanie partnerów itp. Słowem – konkurs ma przygotować młodych ludzi do wejścia na rynek nowych technologii, pozwala też zdobyć pierwsze doświadczenia zawodowe.
CZYTAJ TAKŻE: Pojedynek marsjańskich robotów odbędzie się nad Wisłą
– Nasza drużyna nazywa się Team RaByte, zaprojektowaliśmy własną stronę internetową, jesteśmy w mediach społecznościowych, a nawet znaleźliśmy warsztat, w którym będziemy budować robota – dodaje Kuba Maliszewski.
Zgłoszenia drużyn trwają do końca października. Potem organizator ogłasza zadania dla konkursowych robotów i rozpoczyna się etap budowania. Na stworzenie i zaprogramowanie maszyn drużyna ma sześć tygodni. Potem roboty będą ze sobą rywalizować podczas dwuetapowych rozgrywek. Koszt zestawu podstawowych części oraz opłata rejestracyjna to 6 tys. dolarów. Do tego dochodzą wydatki na pozostałe elementy robota oraz podróże na kwalifikacje i finały.