Aktualizacja: 10.05.2025 20:31 Publikacja: 26.05.2020 09:16
Foto: cyfrowa.rp.pl
Rakieta LauncherOne została wyniesiona na wysokość ok. 9 km pod skrzydłem zmodyfikowanego boeinga 747 Cosmic Girl, który wystartował z bazy na pustyni Mojave. Choć z powodzeniem oddzieliła się od samolotu i odpaliła silnik, chwilę później doszło – jak podaje Virgin Orbit – „anomalii”, która zmusiła do zakończenia lotu. Rakieta spadła do Pacyfiku.
CZYTAJ TAKŻE: W kosmos z samolotu. Start rakiety Virgin Orbit
Dynamiczny rozwój generatywnej sztucznej inteligencji może doprowadzić świat do energetycznego kryzysu. Wykorzys...
Zrozumienie „języka” zwierząt od wieków było jednym z marzeń ludzkości. Dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji...
Chiny ostro wzięły się za urzeczywistnianie wizji dominacji na morzach i oceanach, a krokiem w tym kierunku ma b...
Elektryczne samochody nikogo już nie dziwią, pojawiają się pierwsze elektryczne samoloty, ale wielki statek pasa...
To, co dotąd było kulą u nogi rozwoju innowacji w Polsce, ma stać się świetnie działającym trybikiem – taki jest...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas