Stawy hodowlane na Księżycu? Brzmi to dość abstrakcyjnie, ale wizja budowy samowystarczalnych społeczności na Marsie i naturalnym satelicie Ziemii mobilizuje badaczy do testowania różnych, nawet wydawałoby się najbardziej niewiarygodnych rozwiązań. Jednym z nich jest możliwość hodowli ikry przywiezionej przez astronautów, przy wykorzystaniu wody dostępnej na powierzchni Księżyca.
CZYTAJ TAKŻE: Fascynujące odkrycie na księżycu. Tu jest woda
To może się udać, bo – jak pisze serwis naukowy Springer – rybie jajka są w stanie przetrwać nawet lot rosyjską sondą Sojuz. Zbadano to właśnie w ramach programu Lunar Hatch. Stojący za tymi doświadczeniami biolog morski Cyrille Przybyla z francuskiego Instytutu Badań Eksploatacji Morza, na poważnie myśli o księżycowych farmach. Na łamach branżowego serwisu Hakai Magazine wskazał, iż przeprowadzono test imitujący skrajnie niekorzystne warunki panujące podczas lotu w kosmos, a nawet odtworzono potężne drgania do jakich dochodzi w Sojuzie (naukowiec argumentował, że żaden lot kosmiczny nigdy nie wywołałby więcej wstrząsów). Okazało się, że „transportowane” w specjalnych pojemnikach z wodą morską zarodki poradziły sobie (odsetek wylęgu sięgnął 76-92 proc.). Skrajne warunki nie zaszkodziły dwóm gatunkom – chodzi o „Dicentrarchus labrax”, czyli okonia morskiego, oraz „Argyrosomus regius” (kulbin lub orłoryb – gatunek okoniokształtnych). Naukowcy są przekonani, że właśnie one mogłyby stanowić w przyszłości składnik wyżywienia „mieszkańców” Srebrnego Globu. Ich zaletą jest niewielkie zapotrzebowanie na tlen i krótki czas wylęgu.
CZYTAJ TAKŻE: NASA ma ambitny plan. Za 4 lata wyśle pierwszą kobietę na Księżyc
Austronauci zazwyczaj jedzą żywność liofilizowaną, czyli suszoną po zamrożeniu (z zastosowaniem obniżonego ciśnienia). Wprowadzenie ryb do menu może stanowić sposób na zapewnienie niezbędnych aminokwasów, kwasów omega 3 i witaminy B12. Niewykluczone więc, że w pierwszych pozaziemskich osiedlach pojawią się hodowle ryb. O kolonizacji Księżyca myśli poważnie m.in. Europejska Agencja Kosmiczna. I to ona wzięła pod lupę projekt Lunar Hatch (to tylko jeden z kilkuset programów jakie obserwuje w kontekście badań nad świeżą żywnością). Cyrille Przybyła przekonuje, że ikra, która w ramach ewolucji na Ziemii została przygotowana do tego, aby stawić czoła przeciwnościom środowiska wodnego – silnym prądom, falom i zderzeniom z twardymi powierzchniami, jest więc naturalnie przystosowana do wyzwań jakie niosą trudne warunki w kosmosie.