Nowa broń prawdopodobnie stanie się jednym z elementów już istniejącego systemu obrony Izraela, czyli Iron Dome (Żelazna Kopuła) i posłuży do zestrzeliwania rakiet krótkiego zasięgu oraz będzie współpracować z systemem „David’s Sling and Arrow” (wcześniej znany również jako Magic Wand) chroniącym przeciwko pociskom balistycznym.
Jak powiedział generał brygady Yaniv Rotem z sekcji badawczo-rozwojowej ministerstwa, wstępne testy lasera przeprowadzonego na lekkim samolocie Cessna 208B Grand Caravan zakończyły się powodzeniem. Użyto ich przeciwko kilku dronom w zasięgu około 1 km nad Morzem Śródziemnym. W przyszłości jego zasięg zwiększy się nawet 20-krotnie. Laser działa w niezwykle prosty sposób: rozgrzewa powierzchnię drona i prowokuje jego eksplozję lub uszkodzenie. Podczas testowego ataku dwa z nich spadły do Morza Śródziemnego, a trzeci rozpadł się na wiele mniejszych fragmentów. System jest też niezwykle precyzyjny i w zasadnie nie jest w stanie minąć celu.
CZYTAJ TAKŻE: Izrael stworzył laserowy system obrony. Mysz się nie przeciśnie
Według generała Rotema, Izrael jest prawdopodobnie pierwszym krajem na świecie, któremu udało się skutecznie użyć samolotu uzbrojonego w laser podczas symulacji z przechwytywaniem i niszczeniem celów.